- Jest oczywiste, iż to, żeby rozbić jajka i wrzucić je na patelnię, to jestem w stanie taką czynność wykonać. Natomiast robicie jajek i wrzucenie tego na patelnię, a zrobienie dobrej jajecznicy, to są dwie zupełnie różne sprawy. W związku z czym nie jestem w stanie zrobić dobrej jajecznicy, natomiast oczywiście jajko na patelnię w stanie jestem wrzucić - skomentował kandydat Konfederacji.
- Zaraz to sprawdzimy - odparł Krzysztof Stanowski.
Mentzen przystąpił do przygotowania jajecznicy, ale postawił prowadzącemu warunek: - Jak się usyfię tymi jajkami, to mi płacisz za pranie garnituru - powiedział, na co Stanowski przystał.
Kandydat Konfederacji dostał jajka oraz już pokrojone składniki.
- Niestety udało ci się - stwierdził na koniec gospodarz programu.
- Ja nie gwarantuję, iż to jest jadalne - odparł Mentzen.
- Musi być jadalne. Tego się już nie da na tym etapie zepsuć - stwierdził prowadzący.
Krzysztof Stanowski sprobował jajecznicy i stwierdził, iż „jest okej”.