56 „autorytetów” wezwało do głosowania w drugiej turze wyborów na Rafała Trzaskowskiego. Wśród nich takie tuzy, jak wyzywający obrońców granic od „śmieci” Władysław Frasyniuk, ulubiony redaktor wszystkich Polaków Adam Michnik a choćby sam Lech Wałęsa.