Nawrocki will shortly be "furnishing" his office. They could be its pillars

natemat.pl 1 day ago
Wybory wygrane, trzeba stworzyć gabinet. Karol Nawrocki ma kilka dni na przedstawienie kierownictwu PiS swoich kandydatów do prezydenckiej kancelarii. Wśród faworytów są Karol Rabenda, gdański radny, oraz Sławomir Cenckiewicz, kontrowersyjny historyk, oskarżony o wynoszenie dokumentów z wojskowych archiwów.


Karol Nawrocki za tydzień ma poinformować kierownictwo PiS o tym, kto trafi z nim do Pałacu Prezydenckiego. Szefem Kancelarii Prezydenta ma zostać Karol Rabenda, gdański radny i jego znajomy – twierdzi "Rzeczpospolita".

Kim są Karol Rabenda i Sławomir Cenckiewicz?


Karol Rabenda w kampanii był członkiem sztabu Karola Nawrockiego i odpowiadał m.in. za spotkania z wyborcami jego żony Marty Nawrockiej. To zaufany znajomy prezydenta-elekta z Gdańska, w tej chwili radny tego miasta. W rządzie Morawieckiego był wiceministrem aktywów państwowych.

Sławomir Cenckiewicz to historyk, był dyrektorem Wojskowego Biura Historycznego IPN. Razem z Rabendą mają odegrać kluczową rolę w budowaniu struktur Kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego po objęciu przez niego urzędu – dowiedziała się "Rz".

Z tej dwójki bardziej znany jest Cenckiewicz, przede wszystkim ze swoich kontrowersyjnych teorii i działań. To miłośnik lustracji i spisowych teorii. Kiedyś zlustrował własnego dziadka i odkrył, iż był w UB. Ale lustruje szeroko, to on odkrył, iż współpracownik Jarosława Kaczyńskiego, Kazimierz Kujda, też był agentem SB. Nie zdobył tym sympatii prezesa PiS. To Cenckiewicz sieje teorie o współpracy Lecha Wałęsy ze służbami bezpieczeństwa PRL.

To również Cenckiewicz lansował teorię, jakoby wybuch gazu w bloku na gdańskiej Zaspie w 1995 roku sprokurowały służby specjalne, by dobrać się do mieszkania jednego z lokatorów, czyli płk. Adama Hodysza. Miał on rzekomo posiadać dokumenty potwierdzające współpracę Lecha Wałęsy z SB. Ta wersja była kompletnie oderwana od rzeczywistości, ale krąży do dziś jako prawicowy mit.

Cenckiewicz pracował w IPN, potem Antoni Macierewicz, jako szef MON powołał go na stanowisko dyrektora Centralnego Archiwum Wojskowego i pełnomocnika MON ds. reformy Archiwów Państwowych. Wcześniej Macierewicz uczynił go likwidatorem Wojskowych Służb Informacyjnych. Skończyło się paraliżem służb specjalnych.

Niedawno Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła mu zarzuty dotyczące odtajnienia części planu obronnego Polski "Warta", czyli koncepcji obrony przed potencjalnym atakiem Rosji. Ten dokument stał się pożywką dla polityków PiS, którzy lansowali tezę o tym, iż za PO wojsko miałoby bronić się przed atakiem z Rosji "na linii Wisły". W rzeczywistości był to jeden z wariantów na wypadek bardzo złego rozwoju sytuacji. Cenckiewicz oświadczył, iż jest "dumny z zarzutów, które postawiła mu prokuratura".

Współpracował też z Michałem Rachoniem nad serią programów telewizyjnych.

Jak wynika z informacji "Rz" Rabenda miałby zostać szefem Kancelarii Prezydenta RP, a Cenckiewicz postacią kluczową w zakresie bezpieczeństwa narodowego, "choć niekoniecznie na stanowisku szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego".

W gronie współpracowników Karola Nawrockiego wymieniani są też m.in. Paweł Szefernaker, Tomasz Szatkowski i Jacek Saryusz-Wolski. Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna" chętny do współpracy miałby być również Jacek Kurski. Ale ci panowie, w szczególności zaś Szefernaker, mieli na razie nie dostać propozycji pracy od prezydenta-elekta.

Źródło: Rzeczpospolita


Read Entire Article