To był pracowity rok dla prezydenta Donalda Trumpa. W pierwszym roku swojej drugiej kadencji wdrożył on swoją surową politykę antyimigracyjną, próbował rozwiązać kilka konfliktów i walczył z międzynarodowymi partnerami handlowymi w sprawie ceł.
„Cała prezydentura Trumpa opiera się na publicznej waśni. To prezydent-media, którego charakter został stworzony przez media” – mówi dr Mark Shanahan, adiunkt ds. zaangażowania politycznego na Uniwersytecie w Surrey. „Musi wygrać, a żeby to się udało, ktoś inny musi przegrać. Jego spory z mediami są tego mikrokosmosem”.
Od Elona Muska po Jimmy’ego Kimmela – oto niektóre z największych konfliktów Trumpa w 2025 roku.
Jimmy Kimmel i programy telewizyjne późnym wieczorem
We wrześniu prezenter nocnego programu telewizyjnego Jimmy Kimmel wyśmiał Trumpa za jego odpowiedź na pytanie reportera o zabójstwo Kirka . Kiedy odpowiedź Trumpa skupiła się na budowie sali balowej Białego Domu, a nie na śmierci konserwatywnego komentatora, Kimmel zażartował : „To nie jest sposób, w jaki dorosły opłakuje śmierć kogoś, kogo nazywał przyjacielem… To sposób, w jaki czterolatek opłakuje złotą rybkę”. Następnie komik dodał, iż „gang MAGA” próbował „zdobyć punkty polityczne” po zabójstwie Kirka.
Reakcja była błyskawiczna. Po jego komentarzach ABC ogłosiło zawieszenie programu Kimmela na czas nieokreślony. „Wspaniała wiadomość dla Ameryki: program Jimmy’ego Kimmela, który miał problemy z oglądalnością, został anulowany” – napisał prezydent w odpowiedzi na Truth Social. „Gratulacje dla ABC, iż w końcu zdobyło się na odwagę, by zrobić to, co trzeba”.
Trump skrytykował również innych prowadzących talk-show. „Kimmel nie ma żadnego talentu, a oglądalność jest gorsza choćby od Colberta, o ile to w ogóle możliwe. To pozostawia Jimmy’ego [Fallona] i Setha [Meyersa], dwóch totalnych przegranych” – powiedział.
Eksperci ostrzegają, iż decyzja ABC zapadła pod presją ze strony administracji Trumpa, a przewodniczący Federalnej Komisji Łączności (FCC) Brendan Carr zagroził podjęciem działań regulacyjnych przeciwko stacji zaledwie kilka godzin przed jej podjęciem.
Trump przez cały czas ostro krytykował Kimmela po zawieszeniu jego programu, twierdząc, że komik „zrobił z siebie kompletnego głupca” podczas prowadzenia ceremonii rozdania Oscarów w 2024 r.
Seth Meyers, również skrytykowany przez Trumpa, powiedział w programie NBC „ Late Night With Seth Meyers ” (Najlepsza administracja) iż jego administracja „dąży do ograniczenia wolności słowa” . Stephen Colbert również poparł Kimmela w swoim programie „ The Late Show ”, nazywając decyzję „rażącą cenzurą”.
Według stacji CBS, w lipcu Colbert zobaczył, jak jego własny program został anulowany przez CBS z powodów finansowych. Inni jednak wyrazili obawy, iż stało się tak z powodu nacisków ze strony administracji Trumpa, zwłaszcza biorąc pod uwagę moment. Anulowanie ogłoszono kilka dni po tym, jak Colbert w swoim monologu otwierającym odniósł się do tego, jak spółka matka CBS, Paramount, zawarła z Trumpem ugodę na 16 milionów dolarów w sprawie montażu wywiadu z byłą wiceprezydent Kamalą Harris dla programu 60 Minutes . Colbert nazwał ugodę „olbrzymią łapówką”, nawiązując do planowanej wówczas sprzedaży Paramount firmie Skydance Media, która wymagała zgody administracji Trumpa. Trump świętował anulowanie programu Colberta, którego ostatni odcinek ma zostać wyemitowany w maju 2026 roku. Program Jimmy Kimmel Live! powrócił na antenę tydzień po zawieszeniu, a Kimmel wykorzystał swój monolog otwierający do walki o wolność słowa.
Napięcia między Trumpem a Kimmelem nie wykazują oznak ustępowania. Kimmel zakończył rok 2025, zwracając uwagę na Trumpa w jego „alternatywnym orędziu świątecznym” dla brytyjskiej stacji telewizyjnej Channel 4. Powołując się na protesty „No Kings”, które miały miejsce w całych Stanach Zjednoczonych, Kimmel nazwał prezydenta „człowiekiem, który myśli, iż jest naszym królem” i powiedział, iż „tyrania kwitnie” w Ameryce.
Elon Musk
Relacje między Muskiem a prezydentem zaczęły się od sojuszu, w ramach którego prezes X i Tesla wspierali kampanię wyborczą Trumpa do 2024 roku. W styczniu Musk został mianowany nieoficjalnym szefem Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE), którego zadaniem było zniszczenie kilku agencji federalnych, w tym Departamentu Edukacji i Agencji Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID).
Musk ostatecznie wycofał się z pracy w rządzie w DOGE, a jego relacje z Trumpem niedługo dramatycznie się pogorszyły. Dzień przed ogłoszeniem swojego odejścia Musk skrytykował republikański pakiet wydatków zatytułowany „One Big, Beautiful Bill” (Jedna wielka, piękna ustawa). W wywiadzie dla CBS miliarder powiedział, iż jest „rozczarowany widokiem ogromnej ustawy wydatkowej”, dodając, iż podważa ona misję DOGE. Trump odpowiedział na zmianę tonu Muska, mówiąc , iż on również jest „rozczarowany”.
Po serii uszczypliwych komentarzy Musk opublikował wpis: „Czas zrzucić naprawdę dużą bombę: @realDonaldTrump jest w aktach Epsteina” w poście na X, który później został usunięty . Konflikt ostatecznie zażegnał się, a Musk 11 czerwca stwierdził, iż niektóre z jego komentarzy posunęły się „za daleko”.
„Trump nie ma w sobie zbyt wiele hojności ducha, więc nigdy nie będzie dzielił się blaskiem reflektorów z nikim innym” – mówi Shanahan. „W pewnym momencie dojdzie do kolejnego konfliktu”.
Gavin Newsom
Christina Bellantoni, profesor dziennikarstwa zawodowego na Uniwersytecie Południowej Kalifornii, wskazuje na spór Trumpa z gubernatorem Kalifornii Gavinem Newsomem jako na jedno z najbardziej odkrywczych starć politycznych roku – takie, w którym Newsom celowo „drażni niedźwiedzia”.
Gdy w styczniu w południowej Kalifornii szalały pożary, Trump przywrócił swój stary przydomek „Newscum”, obwiniając demokratycznego gubernatora. Biuro prasowe Newsoma odpowiedziało, iż „gubernator skupia się na ochronie ludzi, a nie na uprawianiu polityki”.
Konflikt ponownie zaostrzył się latem, kiedy w Los Angeles wybuchły protesty w związku z nalotami Służby Imigracyjnej i Celnej (ICE), które miały miejsce w całym mieście. Trump odpowiedział na demonstracje, wysyłając Gwardię Narodową do Los Angeles, bez prośby ani zgody władz miasta. Newsom nazwał ten ruch „ celowym podburzaniem ” i sprzeciwił się temu w sądzie, odnosząc szereg zwycięstw prawnych przeciwko administracji Trumpa . Konflikt między oboma krajami trwał przez cały czas w związku z działaniami dotyczącymi zmiany podziału okręgów wyborczych w Kalifornii.
W ciągu roku Newsom coraz częściej przejmował styl polityczny Trumpa, zwłaszcza w internecie – co stanowi znaczącą zmianę w przypadku gubernatora z Partii Demokratycznej. Uruchomił sklep „Patriot Shop”, który miał konkurować ze sklepem MAGA Trumpa, i często pozornie naśmiewa się z wielkich liter w postach Trumpa na portalu Truth Social.
Newsom twierdzi, iż idzie w ślady Trumpa . „Jeśli macie zastrzeżenia do tego, co ja publikuję, to z pewnością powinniście mieć zastrzeżenia do tego, co on publikuje jako prezydent” – powiedział.
Shanahan twierdzi, iż taktyka Newsome’a może okazać się użyteczna dla Demokratów, którzy chcą obalić republikańskie stanowiska w przyszłorocznych wyborach uzupełniających. „Newsom jest równie biegły w graniu mediami, a zwłaszcza w mediach społecznościowych, co działa Trumpowi na nerwy. Nie lubi być wyśmiewany” – mówi.
Marjorie Taylor Greene
Jeszcze w zeszłym roku Marjorie Taylor Greene, reprezentantka Georgii, mogła być uznawana za jedną z najgorętszych zwolenniczek prezydenta Trumpa, ale rok 2025 wywrócił tę relację do góry nogami.
Po wcześniejszym poparciu Trumpa w kwestiach od zamieszek w Kapitolu 6 stycznia, po radykalną politykę imigracyjną, szereg nieporozumień między prezydentem a Greene’em doprowadził do rozpadu relacji. Kluczowym punktem sporu była jednak kampania Greene’a na rzecz upublicznienia przez administrację całości akt Epsteina.
W odpowiedzi prezydent ogłosił, iż wycofuje swoje poparcie dla Greene, nazywając ją „wściekłą wariatką”. Greene opublikowała następnie zrzut ekranu wiadomości, którą najwyraźniej wysłała do prezydenta, wzywając go do naciskania na ujawnienie plików, pisząc: „najwyraźniej to właśnie doprowadziło go do szału”.
Konflikt gwałtownie zaostrzył się, a Trump nazwał Greene „zdrajczynią” i „hańbą” Partii Republikańskiej. Kilka dni później reprezentantka stanu Georgia ogłosiła rezygnację z członkostwa w Kongresie przed prawyborami w styczniu 2026 roku.
„Stając w obronie Amerykanek, które zostały zgwałcone w wieku 14 lat, były przedmiotem handlu ludźmi i wykorzystywane przez bogatych i wpływowych mężczyzn, nie powinnam zostać nazwana zdrajczynią ani otrzymać gróźb od prezydenta Stanów Zjednoczonych, za którego walczyłam” – czytamy w rezygnacji Greene’a.
Zerwanie Greene’a z Trumpem może nie pozostać odosobnionym przypadkiem. Shanahan argumentuje, iż w miarę zbliżania się wyborów uzupełniających inni Republikanie mogą pójść podobną drogą – wykorzystując momenty publicznego zerwania, by jeszcze wyraźniej odróżnić się od prezydenta, który nie toleruje sprzeciwu we własnych szeregach.
BBC
Konflikt Trumpa z BBC zaostrzył się gwałtownie w listopadzie, po tym jak Telegraph poinformował , iż w filmie dokumentalnym BBC Panorama na temat zamieszek w Kapitolu z 6 stycznia znalazły się zmontowane fragmenty przemówień prezydenta, co wzbudziło obawy, iż materiał może wprowadzać w błąd.
Program, wyemitowany w październiku 2024 roku, połączył dwa fragmenty przemówienia Trumpa do zwolenników w Waszyngtonie przed zamieszkami w Kapitolu w 2021 roku. Wewnętrzna notatka, którą podobno przejrzał „The Telegraph”, ujawniła obawy niezależnego doradcy dotyczące „systemowego” uprzedzenia związanego z tym montażem.
W obliczu narastającej krytyki Tim Davie, ówczesny dyrektor generalny BBC, i Deborah Turness, ówczesna prezes News, zrezygnowali ze swoich stanowisk. BBC opublikowało korektę dotyczącą tej edycji i przeprosiło Trumpa za „błąd w ocenie sytuacji”.
15 grudnia zespół prawny prezydenta złożył pozew o zniesławienie przeciwko brytyjskiemu nadawcy, domagając się odszkodowania w wysokości 5 miliardów dolarów za edycję, którą w pozwie sądowym określono jako „fałszywe, zniesławiające, oszukańcze, poniżające, podburzające i złośliwe przedstawienie prezydenta Trumpa”.
W pozwie zarzuca się również BBC próbę „ingerencji i wpływania” na wybory prezydenckie w 2024 roku. BBC oświadczyło, iż zamierza bronić się przed pozwem.
Jerome Powell
Pomimo iż Trump pierwotnie mianował Jerome’a Powella na stanowisko prezesa Rezerwy Federalnej w trakcie swojej pierwszej kadencji, prezydent rzucił pod adresem Powella szereg obelg i przez cały czas wzywa do jego odwołania. Konflikt Trumpa z Powellem rozgorzał na nowo w kwietniu, gdy doświadczony bankier ostrzegł przed skutkami kontrowersyjnych ceł prezydenta, powołując się na niepewność, jaką wywołały one na rynku gospodarczym.
Trump odpowiedział, wzywając do „ zwolnienia ” Powella i twierdząc, iż powinien był obniżyć stopy procentowe. Trump podwoił stawkę w Gabinecie Owalnym, mówiąc reporterom: „Jeśli chcę, żeby odszedł, to odejdzie stamtąd bardzo szybko, uwierzcie mi”. Po tym, jak doradca ekonomiczny Białego Domu Kevin Hassett zasugerował , iż Trump rozważa możliwość zwolnienia Powella, prezydent wycofał się, mówiąc, iż „nie ma zamiaru zwalniać” Powella, ale chciałby, żeby był bardziej „aktywny”.
Jednak w czerwcu Trump ponownie zaostrzył swoją krytykę wobec Powella, wzywając Rezerwę Federalną do obniżenia stóp procentowych i nazywając Powella „jedną z najgłupszych i najbardziej destrukcyjnych osób w rządzie”.
W kolejnym miesiącu napięcia między Trumpem i Powellem stały się jeszcze poważniejsze, gdy obaj przywódcy spotkali się, aby dokonać inspekcji przebiegu projektu renowacji Rezerwy Federalnej.
Stojąc obok siebie, prezydent oświadczył reporterom, iż koszty budowy wzrosły z 2,7 miliarda dolarów do 3,1 miliarda dolarów. Powell pokręcił głową, publicznie wyrażając sprzeciw wobec prezydenta, mówiąc: „Nie mam o tym pojęcia”. Niedługo po sporze o liczby, Trump ponownie zaatakował Powella, wzywając do jego rezygnacji i nazywając go „ upartym idiotą ” i „ katastrofą ”.
Kadencja Powella na stanowisku przewodniczącego dobiega końca w maju 2026 roku, choć jego kadencja jako gubernatora trwa do 2028 roku. Sekretarz Skarbu USA Scott Bessent w październiku potwierdził pięć kandydatur na stanowisko przewodniczącego Rezerwy Federalnej. Trump potwierdził później, iż liczba kandydatów została zredukowana do trzech lub czterech.
Partia Demokratyczna
Trump ogłosił w tym roku „przejęcie kontroli nad wieloma miastami Demokratów przez rząd federalny”, wysyłając Gwardię Narodową do takich miejsc, jak Portland i Waszyngton. Doszło do kilku sporów prawnych, a niektóre miasta sprzeciwiły się działaniom administracji Trumpa.
W obliczu sporów o rozmieszczenie Gwardii Narodowej doszło także do najdłuższego w historii USA zamknięcia rządu. Przez 43 dni ustawodawcy Partii Republikańskiej i Partii Demokratycznej pozostawali w zawziętym impasie , skupiając się głównie na walce o przedłużenie dopłat do ustawy Obamacare , które mają wygasnąć z końcem roku.
Do czasu wznowienia działalności rządu 13 listopada miliony Amerykanów nie otrzymały już świadczeń SNAP , a wielu pracowników federalnych zostało wysłanych na bezpłatny urlop. Partia Demokratyczna nie uzyskała jednak przedłużenia dopłat do opieki zdrowotnej, co było przedmiotem sporu, co skłoniło wielu do twierdzenia, iż zamknięcie rządu było nieudanym przedsięwzięciem.
Przez cały okres zamknięcia rządu Trump ścierał się z liderem mniejszości w Senacie Chuckiem Schumerem , który stanowczo odrzucił republikański projekt ustawy o finansowaniu i argumentował, iż zamknięcie rządu nie powinno się kończyć bez przedłużenia dopłat do ustawy Obamacare.
„Myślał, iż złamie Republikanów, a Republikanie złagodzili jego” – powiedział Trump przed podpisaniem ustawy kończącej zamknięcie rządu.
18 grudnia Schumer skrytykował brak solidnego planu dla osób zależnych od dopłat do Obamacare. „Piętnaście milionów ludzi straci ubezpieczenie zdrowotne, bo Donald Trump na to pozwolił” – powiedział .
Ich wojna na słowa o dotacje do opieki zdrowotnej i inne kwestie będzie prawdopodobnie kontynuowana w 2026 roku.
Rosie O’Donnell
Trump ponownie rozpalił konflikt , który trwał długo przed jego karierą polityczną. W lipcu, w obliczu ponownych gróźb ze strony jego administracji, dotyczących cofnięcia obywatelstwa z urodzenia, prezydent skrytykował swoją rodaczkę z Nowego Jorku, Rosie O’Donnell.
Komiczka, od dawna krytykująca Trumpa od połowy pierwszej dekady XXI wieku, ogłosiła na początku tego roku, iż w styczniu, przed inauguracją Trumpa, przeprowadziła się do Irlandii. Później oświadczyła, iż stara się o obywatelstwo irlandzkie za pośrednictwem dziadków.
„Ponieważ Rosie O’Donnell nie leży w najlepszym interesie naszego wspaniałego kraju, poważnie rozważam odebranie jej obywatelstwa” – powiedział Trump 12 lipca.
O’Donnell odpowiedziała, publikując zdjęcie Trumpa obok skazanego przestępcy seksualnego Jeffreya Epsteina. „Hej Donald – znowu jesteś wstrząśnięty? 18 lat później, a ja wciąż mieszkam za darmo w tym twoim rozpadającym się mózgu” – powiedziała. „Chcesz mi odebrać obywatelstwo? No dalej, spróbuj”.
Para ponownie starła się w grudniu, kiedy O’Donnell sprzeciwiła się decyzji Trumpa o dodaniu swojego nazwiska do Kennedy Center – przestrzeni artystycznej w Waszyngtonie, nazwanej na cześć byłego prezydenta Johna F. Kennedy’ego. O’Donnell nazwał zmianę nazwy „debakl”, który „posunął się za daleko”.











