W piątek rzecznik Kremla został zapytany przez dziennikarzy, czy w najbliższy weekend należy spodziewać się kontaktów między rosyjskim i amerykańskim przywódcą.
– Słuchajcie, Putin jest gotowy, czekamy na sygnały, wszyscy są gotowi. Dlatego trudno tu wróżyć niczym z fusów po kawie. Jak tylko to się stanie, jeżeli cokolwiek się wydarzy, poinformujemy o tym – powiedział Pieskow.
ZOBACZ: Ukraińskie służby zatrzymały rosyjskiego agenta. Pomagał mu 15-latek
Pieskow o rozmowach z Trumpem. „Piłka jest po stronie USA”
Rzecznik Kremla zaznaczył jednak, iż „trzeba brać pod uwagę jądrowy potencjał sojuszników Waszyngtonu”. Jak ostatecznie podsumował, „piłka jest po stronie USA”.
Przedstawiciel rosyjskiego reżimu powiedział, iż prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie jest gotowy do rozmów o przerwaniu walk, bo „sam sobie zabronił”. Nawiązał tym samym do oficjalnego stanowiska Kijowa, iż nie będzie rozmów z Putinem (nie zabrania ono jednak rozmów na innych szczeblach i przez pośredników).
Rzecznik Kremla nie zgodził się także z amerykańskim prezydentem, który na szczycie w szwajcarskim Davos wezwał Arabię Saudyjską do obniżenia cen ropy, by pomóc w przerwaniu wojny. Pieskow stwierdził, iż obniżenie cen surowca nie wpłynie na zakończenie konfliktu.
Media: Trump polecił przygotować rozmowę z Putinem
Wcześniej Donald Trump potwierdził plany rozmowy z rosyjskim dyktatorem w celu zakończenia pełnoskalowej rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie.
Zakończenie tego konfliktu było jedną z obietnic, jakie republikanin złożył w trakcie ostatniej kampanii wyborczej. Początkowo zapowiadał, iż stanie się to w 24 godziny po objęciu przez niego urzędu.
Z medialnych doniesień wynika, iż Trump polecił już przygotować rozmowę telefoniczną z Putinem, której celem będzie zorganizowanie wspólnego spotkania.
Źródło: Ukraińska Prawda
