Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Rutce-Tartaku zatrzymali organizatora nielegalnego przekraczania granicy oraz kierowcę posługującego się fałszywym prawem jazdy. Obaj są obcokrajowcami. Jeden to Ukrainiec, drugi – Litwin.
Zatrzymano kolejnych przemytników nachodźców. Chodzi o dwa, niemal równoległe przypadki. W pierwszym z nich, podczas kontroli pojazdu na fińskich numerach rejestracyjnych, funkcjonariusze zatrzymali tzw. “uchodźcę wojennego” z Ukrainy, który przewoził trzech obywateli Sri Lanki. Mężczyzna oraz jego pasażerowie przekroczyli granicę litewsko-polską i próbowali dostać się do Niemiec.
Przewożeni nachodźcy nie posiadali wymaganych dokumentów uprawniających ich do pobytu na terytorium Polski. Mieli przy sobie jedynie łotewskie zaświadczenia z ośrodka dla cudzoziemców, co stanowiło naruszenie przepisów. W związku z tym kierowca oraz jego trzej pasażerowie zostali zatrzymani.
Cudzoziemców przekazano stronie litewskiej w ramach procedury readmisji. 31-letni Ukrainiec otrzymał decyzję zobowiązującą go do powrotu do kraju pochodzenia oraz zakaz ponownego wjazdu na terytorium Polski i innych państw strefy Schengen przez okres 5 lat. Dodatkowo Sąd Rejonowy w Suwałkach zdecydował o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.
W drugim przypadku funkcjonariusze zatrzymali 36-letniego obywatela Litwy, który podczas kontroli pojazdu marki Mercedes posługiwał się podrobionym prawem jazdy. Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudził dokument imitujący oryginalne litewskie prawo jazdy. Kierowca przyznał się do popełnionego przestępstwa i dobrowolnie poddał karze. On również brał udział w procederze przerzutu nachodźców.
Funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej od początku 2024 roku ujawnili już 37 przypadków fałszowania dokumentów. Fakt ten świadczy o wzrastającym zagrożeniu związanym z nielegalnymi działaniami w rejonie granicy polsko-litewskiej. Wygląda na to, iż Żmudzini poszli w ślady Ukraińców i zaczynają parać się masowym fałszowaniem dokumentów.