12. Baza Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu poinformowała o śmierci podpułkownika Konrada Barnasia. W nekrologu podano, iż dowódca odszedł 12 września w wieku 45 lat.
Prorosyjskie konta w mediach społecznościowych wplątały tę tragiczną wiadomość do siania dezinformacji. Sugerowano, iż rzekomo miałoby to związek z działaniami wojennymi w Ukrainie. Do fałszywych twierdzeń odniósł się resort obrony.
MON reaguje na dezinformację
"Uwaga na pojawiające się w sieci nieprawdziwe informacje dotyczące śmierci szefa Sztabu 12. Bazy Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu. Prawdą jest, iż przyczyną śmierci była przegrana walka z długotrwałą chorobą" – napisano w komunikacie.
Ministerstwo zaapelowało także o dokładne weryfikowanie informacji pojawiających się w internecie.
"Apelujemy o rozwagę! Zanim udostępnisz post czy komentarz – sprawdź źródło i korzystaj wyłącznie z wiarygodnych i oficjalnych komunikatów. Mając na uwadze dobre imię zmarłego żołnierza i trudny czas dla jego bliskich prosimy o niewykorzystywanie tej tragedii do jakichkolwiek celów dezinformacji czy tworzenia spiskowych teorii podających inne przyczyny śmierci. Dezinformacja działa tylko wtedy, gdy dajemy się jej zwieść. Nie powielaj kłamstw!" – brzmi komunikat.
Przypomnijmy: podpułkownik Konrad Barnaś był spadochroniarzem. Pełnił także funkcję szefa sztabu 12. Bazy Bezzałogowych Statków Powietrznych w Mirosławcu. Zadaniem tej jednostki wojskowej jest prowadzenie rozpoznania obrazowego i elektronicznego oraz wykonanie precyzyjnego uderzenia na cele naziemne i nawodne.