Katarzyna Kotula to bez wątpienia jedna z barwniejszych postaci rządzącej koalicji. Była minister ds. równości, a w tej chwili sekretarz stanu w KPRM i jednocześnie świeżo upieczona wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy, słynie z dość osobliwych wypowiedzi. Tym razem jednak przebiła samą siebie.