Para dyżurna samolotów MiG-29 została poderwana przed godz. 9.00 z powodu rosyjskiego samolotu rozpoznawczego Ił-20, który poruszał się nad Morzem Bałtyckim z wyłączonym transponderem. Jak poinformowało Dowództwo Operacyjne, statek powietrzny został przechwycony i eskortowany zgodnie z procedurami NATO. Polska przestrzeń powietrzna nie została naruszona.
Dzisiejsze przechwycenie rosyjskiego statku powietrznego nad Morzem Bałtyckim to już trzecia taka misja w tym tygodniu, w którą byli zaangażowani polscy piloci. Pierwsza z sytuacji miała miejsce 28 października, kiedy myśliwce MiG-29 z 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku zostały poderwane, aby przechwycić operującą bez złożonego wcześniej planu lotu rosyjską maszynę. Kolejne takie zdarzenie miało miejsce 30 października.
– Wojsko Polskie pozostaje w pełnej gotowości bojowej i skutecznie reaguje na wszelkie prowokacyjne działania Federacji Rosyjskiej – skomentowało sytuację za pośrednictwem mediów społecznościowych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. – Dziękujemy siłom powietrznym za profesjonalizm, czujność i wzorowe wykonanie zadania, które kolejny raz dowodzi wysokiego poziomu wyszkolenia i determinacji w obronie bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej – zaznaczono.
