Podejrzany o makabryczne morderstwo na terenie Uniwersytetu Warszawskiego Mieszko R. może nie trafić do zwykłego aresztu, ale do specjalnego zakładu penitencjarnego, gdzie będzie możliwa kuratela psychiatrów.
Zarówno prokuratura, jak i adwokaci podejrzanego wystąpili z wnioskiem do sądu, by Mieszko R. na czas czynności procesowych przebywał w specjalistycznej jednostce, w której jest dostępna opieka psychiatryczna. O tym, czy był poczytalny orzekną specjaliści.
Prokuratura ujawniła również motywy, które kierowały 22-letnim studentem. “Wyjaśnił, iż miał takie przekonanie, iż na świecie istnieją drapieżnicy i ofiary. A on jest drapieżnikiem i jak zabije to stanie się drapieżnikiem” – czytamy w cytowanej przez PAP wypowiedzi prokuratura Kamila Kowalczyka z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście.