Fala zwolnień przetacza się przez Polskę. Tysiące osób traci pracę, a zagraniczne koncerny przenoszą się produkcję do innych krajów.
O masowych zwolnieniach na terenie Polski zwrócił uwagę „Nowy Obywatel”, który na X przytoczył listę firm, które postanowiły na wielką skalę zwolnić pracowników:
- polski oddział Nokii - 800 osób do zwolnienia
- polski oddział Levi-Strauss - likwidacja zakładu, 650 osób do zwolnienia
- Eltwin w Stargdardzie - 71 osób zwalnianych, większość załogi
- Backer OBR w Stargardzie - 90 osób do zwolnienia
- Poczta Polska - zapowiedź zmniejszenia zatrudnienia o 6000 osób, zdaniem związkowców będzie to 10 000
- MA Polska S.A. i BCube Poland Logistics w Tychach
- 370 osób do zwolnienia - krakowski oddział PepsiCo - około 200 do zwolnienia
- Magneti Marelli w Bielsku-Białej - 150 osób do zwolnienia
- BCUBE Poland w Bielsku-Białej - 55 osób do zwolnienia -
- Wika we Włocławku - już 50, w kolejce 150 osób do zwolnienia
- Karolina - producent porcelany w Jaworzynie Śląskiej - likwidacja zakładu, ponad 200 osób na bruk
- Forte fabryka mebli - co najmniej 230 osób na bruk
- ING Bank Śląski - 1500 osób do zwolnienia
- Neonet - 100 osób do zwolnienia
- FCA Powertrain w Bielsku-Białej - zakład do likwidacji, 460 osób na bruk
- ICC Sery w Pasłęku - 70 osób do zwolnienia
- Agora SA - 200 osób na bruk
- Odlewnia staliwa GE w Elblągu - zakład do likwidacji, 170 do zwolnienia
- Aptiv Services Poland Kraków - 370 osób do zwolnienia
- Octopus Energy Kraków - 317 osób na bruk
Pierwszy kwartał 2024:
- polski oddział Nokii - 800 osób do zwolnienia
- polski oddział Levi-Strauss - likwidacja zakładu, 650 osób do zwolnienia
- Eltwin w Stargdardzie - 71 osób zwalnianych, większość załogi
- Backer OBR w Stargardzie - 90 osób do zwolnienia
- Poczta Polska -…
— Nowy Obywatel (@NowyObywatel) April 9, 2024
Warto przytoczyć szczegółowo kilka przykładów. Do połowy czerwca potrwa produkcja w zakładzie Levi Strauss w Płocku, a do końca listopada 2024 r. zakład zostanie całkowicie zamknięty. Decyzja została ogłoszona niespodziewanie dla załogi. Koncern motywuje swój krok stale rosnącymi cenami energii. Levi Strauss działa w Płocku od 1992 roku. Do niedawna nic nie wskazywało na zamiary zamknięcia tutejszego oddziału firmy. Na bruk zostanie wyrzuconych 650 osób. Portal „Nowy Obywatel”, przytacza słowa Przewodniczącego Zarządu Regionu Płockiego NSZZ „Solidarność”, który stwierdził:
Wiele osób pracuje w fabryce od dziesięcioleci. To osoby, które mają ponad 50 lat. Im bardzo trudno będzie znaleźć nową pracę. Dlatego, mimo iż warunki pracy w zakładzie w ostatnich latach były trudne, dla nich zamknięcie fabryki to jest dramat.
Z kolei TE Connectivity Industrial z polską siedzibą w Nowej Wsi Lęborskiej zwolni wszystkich pracowników - 140 osób. Zakład przenosi się do... Maroka. Z tego powodu zwolnił wszystkich pracowników. Koncern projektuje i wytwarza ponad 500 tys. artykułów, które łączą poszczególne komponenty i chronią przepływ energii elektrycznej i danych w produktach wykorzystywanych w różnych dziedzinach życia. W Polsce spółka działała od 2002 roku. Trzeba zwrócić uwagę, iż dla firmy pracowało również 250 osób w firmie zewnętrznej wykonującej zlecenia dla TE Connectivity Industrial.
Dlaczego likwidowane są miejsca pracy?
Portal money.pl przytacza słowa Mateusza Żydka, rzecznika prasowego firmy Randstat, który stwierdził, iż „coraz więcej firm zwraca uwagę na wzrost kosztów pracy w Polsce, w tym przede wszystkim podwyżkę płacy minimalnej”. Dlatego też część firm decyduje się na przeniesienie produkcji poza Polskę. Według rzecznika wiele firm ma również kłopot z pozyskaniem pracowników. Natomiast wakaty są dla dużych firm kosztem, ponieważ z tego powodu przedsiębiorcy nie mogą na przykład realizować wszystkich zamówień. Te czynniki zdaniem Mateusza Żydka determinują decyzję przeniesienia produkcji do krajów, z bardzo wysokim bezrobociem, gdzie nie ma problemu z pozyskaniem pracowników. Kolejną kwestią, jest również rosnąca automatyzacja.
narodowcy.net/money.pl/nowyobywatel.pl