Marcin Bogdan na Boże Narodzenie 2025- życzenia

solidarni2010.pl 2 days ago
Felietony
Marcin Bogdan na Boże Narodzenie 2025- życzenia
data:23 grudnia 2025 Redaktor: GKut

Nadzieja podobno umiera ostatnia, ale czy za to pierwsza się rodzi? Czy Narodziny Dzieciątka Jezus, Pana i Zbawiciela, przywrócą nadzieję, przywrócą nadzieję nam Polakom? Bo przecież my Polacy:

„My ludzie skromni, ludzie prości,
Żadni nadludzie ni olbrzymy,
Boga o inną moc prosimy,
O inną drogę do wielkości”

. Corregio „Narodzenie Jezusa”

Czy nasza nadzieja na inną drogę do wielkości, na polską drogę do Wolności, na wolną drogę do Polskości, spełni się wraz z Narodzeniem Syna Bożego? Czy Dzieciątko Jezus usłyszy nasze wołanie:

„Chmury nad nami rozpal w łunę,
Uderz nam w serca złotym dzwonem,
Otwórz nam Polskę, jak piorunem
Otwierasz niebo zachmurzone.”

Gdy nasz Pan i Zbawiciel już Polskę nam otworzy, będziemy prosić, błagać o to, by Ziemia Polska krwią przodków naszych uświęcona, wybrała synów swych najlepszych, by sprawiedliwie była rządzona:

„Ziemi, gdy z martwych się obudzi
I brzask wolności ją ozłoci,
Daj rządy mądrych, dobrych ludzi,
Mocnych w mądrości i dobroci.”

Od nienawiści strzeż nas Jezu, wiemy, żeś przyszedł na świat Zbawiać a nie karać, ale pozwól, by ta prośba nasza była przestrogą dla tych, co w przyszłości wziąć Polskę we władanie będą chcieli:

„Puszącym się, nadymającym
Strąć z głowy ich koronę głupią,
A warczącemu wielkorządcy
Na biurku postaw czaszkę trupią”

Przyszedłeś na świat, by dać nam nadzieję i drogę wskazać do Zbawienia, ale choć to wiek XXI a świat się otwiera oraz zmienia, my chcemy żyć na Polskiej Ziemi i ostatniego dożyć tu westchnienia:

„Niech się wypełni dobra wola
Szlachetnych serc, co w klęsce wzrosły,
Przywróć nam chleb z polskiego pola,
Przywróć nam trumny z polskiej sosny.”

Daj nam nadzieję na wolność słowa, na polską mowę w polskiej szkole, by nie odbierano dzieciom Słowackiego, by gdy dorosną ich „język giętki, powiedział wszystko, co pomyśli głowa”:

„Lecz nade wszystko – słowom naszym,
Zmienionym chytrze przez krętaczy,
Jedyność przywróć i prawdziwość:
Niech prawo zawsze prawo znaczy,
A sprawiedliwość – sprawiedliwość.”

Bo gdy już słowom naszym przywrócimy adekwatne im znaczenie, to nie słowami, ale poprzez czyny, będziemy wyrażać Twoją Chwałę i Uwielbienie:

„Niech więcej Twego brzmi imienia
W uczynkach ludzi niż w ich pieśni,
Głupcom odejmij dar marzenia,
A sny szlachetnych ucieleśnij.”

Szanowni Państwo, Drodzy Czytelnicy, niech poprzez te rozważania o nadziei, osnute na Modlitwie Juliana Tuwima z Kwiatów Polskich, ucieleśnią się sny szlachetne, niech Narodzony Syn Boży Błogosławi naszej Ojczyźnie, Niech Błogosławi każdemu z Państwa i Waszym Rodzinom. Niech ucieleśnią się słowa kolędy „Bóg się rodzi, moc truchleje”:

„Podnieś rękę, Boże Dziecię,

Błogosław ojczyznę miłą!

W dobrych radach, w dobrym bycie,

Wspieraj jej siłę swą siłą,

Dom nasz i majętność całą,

I wszystkie wioski z miastami,

A Słowo ciałem się stało,

i mieszkało między nami.”

Marcin Bogdan

Read Entire Article