W sobotę Alaksandr Łukaszenka odwiedził kołchoz we wsi Szypiany w obwodzie mińskim. Przy okazji po raz pierwszy skomentował rosyjsko-amerykańskie negocjacje, które miały miejsce w tym tygodniu w Rijadzie.
– Widzicie, jak zmienia się sytuacja polityczna, która zdominowała gospodarkę w związku z polityką USA. Ale nie należy się cieszyć. Nie wiemy, czego chcą USA. Mówię to dlatego, iż jestem całkowicie zanurzony w tej kwestii – mówił cytowany przez Biełsat dyktator.
Amerykańsko-rosyjskie negocjacje. Alaksandr Łukaszenka pełny obaw
Łukaszenka podkreślił, iż kolejną niewiadomą jest to, czego Amerykanie zażądają od Rosjan w zamian za zatrzymanie wojny.
– Wydaje mi się, iż spróbują konfrontować Rosjan z Chińczykami. A Rosjanie nie mogą do tego dopuścić – stwierdził.
ZOBACZ: Rozmowy w Rijadzie zakończone. istotny sygnał ws. spotkania Putin – Trump
Inną obawą Łukaszenki jest to, co stanie się już po zawarciu pokoju. Jego zdaniem jeżeli Władimir Putin i Donald Trump osiągną porozumienie, to na Białoruś wrócą najpierw amerykańskie, a potem europejskie firmy.
Jak przyznał, białoruskim producentom „nie będzie łatwo z nimi konkurować„.
Rozmowy USA-Rosja w Rijadzie. Uzgodniono cztery najważniejsze kwestie
We wtorek w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej, odbyło się pierwsze od początku wojny na Ukrainie spotkanie wysokiej rangi delegacji USA i Rosji.
Stronę amerykańską reprezentowali sekretarz stanu Marco Rubio, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Michael Waltz oraz specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Delegacji rosyjskiej przewodzili minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oraz doradca prezydenta Władimira Putina, Jurij Uszakow.
ZOBACZ: Sprzeciwią się Trumpowi? W USA chcą ukarania „rosyjskich najeźdźców”
Spotkanie trwało 4,5 godziny i skupiało się na poszukiwaniu sposobów zakończenia konfliktu na Ukrainie oraz normalizacji stosunków dwustronnych.
Ustalono, iż oba kraje przywrócą ambasadorów w Waszyngtonie i Moskwie, co ma pomóc w odbudowie relacji dyplomatycznych. Zdecydowano również o powołaniu zespołów negocjacyjnych, które będą prowadzić dalsze rozmowy na temat możliwości zakończenia wojny.
