Co ciekawe, system jest kupowany przez ministerstwo obrony, ale na prośbę firm energetycznych i z ich funduszy. Jak jednak poinformowała minister obrony Litwy Dovilė Šakalienė, w sytuacji agresji przeciwko Litwie obsługę systemów **przejmą jednak siły zbrojne Litwy** i zostaną one zintegrowane z całym systemem obrony powietrznej.