KUBUŚ ODWETOWIEC

niepoprawni.pl 21 hours ago

Kubuś Wojewódzki (lat 62) - ulubieniec postępowej młodzieży wraz z Piotrem Kędzierskim zaprosili Namiestnika na Polskę na rozmowę w Tusk Vision Network w drugą rocznicę wyborów parlamentarnych, po których władzę przejęła junta 13 grudnia.

Niestety – partia założona za pieniądze CDU oraz jej kierownik Donald Tusk nie otrzymali od wyborców sto procent głosów, tylko niecałe 31 – o czym żalił się twórca Latającego Cyrku Donalda w Piotrkowie Trybunalskim: „Dostałem 30, niecałe 31 proc. głosów. Mniej niż 1/3. Mówię o zwycięstwie 15 października, ale ja dostałem 31 proc., moja partia 31 proc. więc zrobiłem 1/3 z tego, co obiecałem” – tłumaczył się Tusk z faktu niewielkiego spełnienia przedwyborczych obietnic – zapisanych w 100 konkretach na 100 dni”.

Tusk stał się zatem mniej procentowy niż typowy szkopski sznaps owocowy! I to pomimo wyraźnych wytycznych dla polskiego Narodu Niemki Ursuli von der Leyen oraz poparcia Tuska przez enerdowską komunistkę Angelę Merkel. Tę samą, która zaprosiła nielegalnych migrantów z całego świata do Europy – a więc także do Polski.

Nic więc dziwnego, iż niemiecki Namiestnik jest tylko 30-procentowym premierem i wbrew połajankom prawicy – sumiennie wypełnia swoje obowiązki! Czyli na 30 procent. Jednak procenty Tuska nie podobają się mieszkającym w Polsce niemieckim odwetowcom - robiących biznesy w alkoholu - jak za czasów Al Capone. Takim jest ulubieniec dziatwy szkolnej Kubuś Wojewódzki, który wraz z Palikotem narżnęli ponad 9 tysięcy osób na spółkę „Przyjazne Państwo”, która zajęła się m.in. produkcją piwa z…konopiami.

Kubuś Wojewódzki był też akcjonariuszem największej spółki Palikota pt. „Manufaktura Wina, Wódki i Piwa”. Tego samego Palikota, co sugerował odstrzelenie Lecha Kaczyńskiego i sprzedaż Europie jego skóry! Nic więc dziwnego, iż Namiestnik na Polskę chętnie przyjął zaproszenie Kubusia – wiernego druha Palikota na rozmowę w Tusk Vision Network. Bo przecież nic tak nie ociepla wizerunku kierownika, jak jego szacowne i szanowane przez obywatelską partię otoczenie.

Warto dodać, iż Palikot i Kubuś Wojewódzki zostali już skazani za reklamowanie wódki w internecie, co było dodatkowym argumentem dla Namiestnika na Polskę, by odwiedzić Kubusia i rodzimą stację telewizyjną, by dodać otuchy ofierze pisowskiej nagonki. Zgodnie bowiem z decyzją Sądu – Palikot i Kubuś łącznie z kosztami sądowymi będą musieli zapłacić odpowiednio 495 tys. i 440 tys. złotych za reklamowanie wódki. Ale to drobiazg w porównaniu z 70 mln zł na które naciągnęli Palikot i Kubuś „inwestorów” w ich alkoholowy biznes. Prawdę mówiąc – nikogo mi nie żal, kto uwierzył i przez cały czas wierzy w cuda Tuska i jego kolaborantów…

W czasie wywiadu w TVN wyszła więc sprawa procentów Tuska, które jednak nie tłumaczą 30-procentowego zaangażowania Namiestnika na Polskę w działania odwetowe wobec następców ś.p. Lecha Kaczyńskiego, którego ruski w końcu odstrzelili. „Populizm się w Polsce nie skończył. Zmieniła się partia, która trochę populizmem inaczej gra, ale my chcemy odwetu, bo to była wasza nie tylko obietnica, czy jakby dowód waszej obecności, to jest moim zdaniem wasze etyczne i moralne zobowiązanie” – szczerze poskarżył się odwetowiec Kubuś, żaląc się także Premierowi RP, iż był podsłuchiwany przez reżim PIS-u.

Szczere wyznanie Kubusia skruszyło serduszko, przypięte na piersi szefa partii i rządu, który nie tylko przyznał rację Kubusiowi, to jeszcze namaścił go na wizji Tusk Vision Network, oświadczając: „Nie dowieźliśmy przez dwa lata wszystkich obietnic, zobowiązań. Dowieźliśmy rzecz najważniejszą. Pan nie jest podsłuchiwany”.

I tak, tym jednym wywiadem w Tusk Vision Network - Kubuś zapewnił sobie w państwie Tuska status Świętej Krowy – a raczej Nietykalnego Świętego - 62-letniego Cielaczka …

Read Entire Article