Dariusz Korneluk, określony przez byłego prezydenta Andrzeja Dudę "pseudoprokuratorem krajowym", przyznał w "Porannej rozmowie" na antenie RMF FM, iż w sprawie Zbigniewa Ziobry nie dysponowano pełną dokumentacją medyczną byłego ministra sprawiedliwości. Dodał, iż śledczy mieli jedynie "możliwą do uzyskania dokumentację" dotyczącą stanu zdrowia Ziobry, na której podstawie opinie wydawał biegły lekarz onkolog. Czy ulegli politycznej presji i dlatego podjęli decyzję o wydaniu nakazu aresztowania?