W sejmowej restauracji doszło do karczemnej awantury pomiędzy Łukaszem Mejzą a Wadimem Tyszkiewiczem. Według relacji senatora poseł PiS miał używać wobec niego i jego żony obraźliwych oraz prowokacyjnych słów. Sprawa trafiła do marszałek Senatu. Świadkami zdarzenia było kilkadziesiąt osób.