Jurasz besides wants social media to be blocked in Europe? "Fat"

news.5v.pl 3 hours ago

Jeżeli ma europejska demokracja zostać rozmontowana przez dwóch panów, którzy mają ewidentne problemy ze stabilnością emocjonalną, to być może trzeba po prostu zablokować media społecznościowe pana Muska” – powiedział Witold Jurasz, publicysta Onetu i były dyplomata w rozmowie z Polsat News. Dziennikarz nie jest zatem pierwszą osobą, która w ostatnim czasie wprost zasygnalizowała, iż może warto choćby rozważyć taką możliwość. „Mamy dzisiaj głos, który kiedyś uznalibyśmy za głos tłuszczy. o ile tłuszcza ma rozmontować demokrację europejską, to nie mam nic przeciwko temu, żeby po prostu powiedzieć tym ludziom, iż oni nie są mainstreamem”- ocenił.

W Polsce coraz bardziej otwarcie mówi się o możliwości zablokowania portalu X, ewentualnie również Facebooka, przynajmniej na czas przed wyborami. Anne Applebaum, amerykańsko-polska wpływowa publicystka, prywatnie – żona szefa polskiego MSZ Radosława Sikorskiego, od jakiegoś czasu wspominała o tym, choć dość eufemistycznie (mówiąc np. o „uregulowaniu” mediów społecznościowych).

W ostatnich dniach już bardziej dosłowne zapowiedzi ewentualnej blokady słyszymy od: kandydatki na prezydenta RP Magdaleny Biejat, dziennikarki „Gazety Wyborczej”, a po wkroczeniu do siedziby TVP łysych „karków” w grudniu 2023 r. – również gwiazdy telewizji publicznej w likwidacji – Doroty Wysockiej-Schnepf (tej samej, która zaprasza do programów w tej samej telewizji publicznej w likwidacji takie postacie jak uliczny zadymiarz Arkadiusz Szczurek). W ostatnich dniach również na antenie Polsat News odbyła się debata dotycząca wpływu mediów społecznościowych na debatę publiczną.

Potężny Musk

Choć obce ingerencje w politykę danego państwa nie są niczym nowym, to w ostatnim czasie w Europie narosła gigantyczna panika wokół rzekomo ogromnego wpływu Elona Muska, właściciela X, na opinię publiczną w europejskich krajach, a co za tym idzie – wyniki wyborów, które realizowane są lub będą odbywać w poszczególnych państwach.

Redaktor Agnieszka Gozdyra rozmawiała w Polsat News z Witoldem Juraszem i Radosławem Korzyckim m.in. o Donaldzie Trumpie, który już 20 stycznia oficjalnie obejmie urząd prezydenta USA oraz Elonie Musku, właścicielu platformy X i ważnym sojuszniku Trumpa.

Jeżeli ma europejska demokracja zostać rozmontowana przez dwóch panów, którzy mają ewidentne problemy ze stabilnością emocjonalną, to być może trzeba po prostu zablokować media społecznościowe pana Muska

— ocenił Witold Jurasz.

Można blokować rosyjskie strony, można i Twittera zablokować

— dodał.

Radosław Korzycki stwierdził, iż również przychylałby się do takiego „konserwatywnego” (sic!) rozwiązania, jakim byłaby blokada mediów społecznościowych. Redaktor Gozdyra była łaskawa określić Elona Muska mianem „największego siewcy fake-newsów”, a Witold Jurasz przeszedł nad rozważaniami dotyczącymi m.in. kondycji emocjonalnej ludzi popierających Muska.

Zazwyczaj, gdy się spojrzy na tych fanów Muska, to zwykle to się przecina z alternatywnymi poglądami na wojnę. Bo niby Rosja napadła, ale to wielkie koncerny zbrojeniowe zarabiają, czyli gdzieś tam może ta Ameryka jest za to odpowiedzialna i w ogóle Zachód. Szczepionki to wiadomo, Big Pharma i tak dalej

— stwierdził były dyplomata.

Jurasza „analiza” psychologiczno-socjologiczna

Mamy dzisiaj głos, który kiedyś uznalibyśmy za głos tłuszczy

— mówił dalej Jurasz. Prowadzącej niezbyt spodobało się używanie tego rodzaju określeń, na co publicysta odpowiedział:

Wiem, iż brzmi to brutalnie, ale tak jest. Jesteś subtelniejsza ode mnie, ale mi to nie przeszkadza. o ile tłuszcza ma rozmontować demokrację europejską, to nie mam nic przeciwko temu, żeby po prostu powiedzieć tym ludziom, iż oni nie są mainstreamem.

Bo ta grupa, która dzisiaj jest entuzjastyczna wobec Muska, to gdy tak spojrzeć, to jest 5 procent społeczeństwa. 95 proc. ludzi jest zrównoważonych. Jedni mają przechył w lewo, drudzy w prawo. Z jednymi zgodziłbym się, z innymi pewnie bym się nie zgodził, ale są stabilni i normalni. I mamy 5 proc. ludzi niezrównoważonych

— dodał.

Jabłoński: Próba wprowadzenia cenzury na niespotykaną od lat skalę

Powyższą dyskusję można było obejrzeć w Polsat News 9 stycznia. Ale również 10 stycznia w komentarzu dla Onetu Witold Jurasz sugerował, iż „Czas na blokadę X oraz Facebooka w Europie”.

Czy na tym etapie są to tylko fantazje lewicowo-liberalnych polityków i publicystów? Być może niekoniecznie.

W najbliższych tygodniach w Polsce i innych krajach Europy zostanie podjęta próba wprowadzenia cenzury na niespotykaną od lat skalę. w tej chwili trwa atak propagandowy i przygotowywanie gruntu

— ocenił poseł Paweł Jabłoński.

Coraz częściej można odnieść wrażenie, iż lewicowo-liberalne europejskie i światowe elity traktują społeczeństwo jak dzieci, które nie umieją same rozpoznać fake newsa, które trzeba straszyć nadciągającą katastrofą klimatyczną i narzucać różnego rodzaju bardziej lub mniej dziwne rozwiązania. Wreszcie – zablokują nam portale społecznościowe, bo jakiś procent użytkowników wykorzystuje te platformy w złym celu.

Dodajmy zresztą, iż nie trzeba sięgać tak daleko, czyli aż do Elona Muska. Również w Polsce pewien znany adwokat i poseł na Sejm RP kieruje tzw. „Siecią Na Wybory”, której działalność na platformie X polega na spamowaniu wyznaczonym na dany dzień hasztagiem, często prymitywnym, kłamliwym, chamskim, wymierzonym w PiS i zbliżone do największej partii opozycyjnej środowiska. Wpisy użytkowników identyfikujących się z „SnaW” nierzadko są wulgarne i przesycone dezinformacją, insynuacjami. W tym jednak przypadku wszystko jest robione bezkarnie.

aja/X, Polsat News

Read Entire Article