
– Jest mi smutno, ponieważ parlamentarzyści powinni być szczególnie odpowiedzialni za słowo i to, iż ktoś później mówi przepraszam, to nie unieważnia słów, które padają, zwłaszcza w kontekście ewentualnych konsekwencji, które mogą się wydarzyć – powiedział w czwartek we Wrocławiu Bodnar, nawiązując do wypowiedzi polityka PiS.
Według ministra takie słowa „nie mają prawa pojawiać się w debacie publicznej”. – Dla mnie jest oczywiste, iż w tej sytuacji prokuratura powinna wszcząć postępowanie. To najzwyczajniej są groźby karalne – podkreślił szef resortu sprawiedliwości.
„Kula w Łeb”. Adam Bodnar nawiązał do słów Edwarda Siarki
Następnie prokurator generalny przypomniał w tym kontekście zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. – To jest memento dla całej nasze sceny politycznej i powinno za każdym razem przypominać, jakie słowa są niedozwolone w debacie publicznej oraz do jakich konsekwencji może prowadzić używanie słów przez osoby pełniące funkcje publiczne – wskazał.
ZOBACZ: Sprawa prok. Michała Ostrowskiego. Adam Bodnar zawiadomił prokuraturę
W mediach społecznościowych do swoich słów odniósł się również sam Siarka. Poseł PiS przytoczył fragment znanego wiersza autorstwa Władysława Broniewskiego pod tytułem „Bagnet na broń”: „Za tę dłoń podniesioną nad Polską – kula w łeb!”.
Poseł PiS skomentował swoją wypowiedź. Wspomniał o znanym poecie
„Tym, którzy nie znają poezji Broniewskiego, wyjaśniam, iż moje pokolenie recytowało ten tekst na szkolnych akademiach. W emocjach wracają znajome frazy, które mogą bulwersować. Przepraszam” – napisał polityk.
Władysław Broniewski- Bagnet na broń „…Za tę dłoń podniesioną nad Polską – kula w łeb!”
Tym, którzy nie znają poezji Broniewskiego wyjaśniam, iż moje pokolenie recytowało ten tekst na szkolnych akademiach.
W emocjach wracają znajome frazy, które mogą bulwersować. Przepraszam.
— Edward Siarka (@ESiarka) February 20, 2025
Przypomnijmy: w czwartek w Sejmie posłowie debatowali nad uchyleniem immunitetu Zbigniewa Ziobry. Głos z mównicy zabrał m.in. były prezes Suwerennej Polski, który krytykował politykę rządu wobec rozliczeń poprzedniego obozu władzy.
ZOBACZ: Ziobro i Romanowski trafią do aresztu? Jest ruch sejmowej komisji
– To wszystko to jest kpina. To jest wszystko, to jest po prostu plucie Polakom w twarz. To jest jedno wielkie oszustwo. To jest praworządność? To jest bandytyzm. Jesteście grupą przestępczą. Donald Tusk pójdzie siedzieć. Zobaczycie – zapowiadał były minister sprawiedliwości.
Afera w Sejmie. Skandaliczne słowa posła PiS
Wówczas posłowie PiS zaczęli klaskać, a Edward Siarka powiedział: „Kula w łeb”, odnosząc się do szefa rządu. – Może nie aż tak daleko – odparł Ziobro, a prowadząca obrady wicemarszałek Dorota Niedziela przerwała wypowiedź.
ZOBACZ: Poseł Solidarnej Polski Edward Siarka nowym wiceministrem środowiska
– Czy pan poseł Siarka wie, iż zostało to nagrane? Czy pan poseł zdaje sobie sprawę ze słów, które właśnie wykrzyczał? – pytała parlamentarzystę Niedziela. – Czy chce pan przeprosić, czy wycofa się pan ze swojej wypowiedzi? – chciała wiedzieć.
– Czasami padają słowa zbyt daleko idące, pan poseł powiedział słowo „przepraszam”, ale te słowa mają swoje podstawy w działaniach i czynach – odparł na to Ziobro, po czym kontynuował swoją wypowiedź.

nn/ sgo / Polsatnews.pl