„Na trop dwóch podających się za opozycjonistów obywateli Białorusi Juryja K. i Michaiła P. trafili **niezależni dziennikarze z Białoruskiego Centrum Śledczego** (Belarusian Investigative Center) wspierani przez Cyberpartyzantów (Belarusian Cyber Partisans), grupy zrzeszającej hakerów przeciwnych Aleksandrowi Łukaszence” – czytamy w Rzeczpospolitej.