„Izraelski kompleks wojskowo-przemysłowy wykorzystuje okupowane terytoria palestyńskie jako poligon doświadczalny dla broni i technologii nadzoru, które następnie eksportuje na cały świat do despotów i demokracji” – twierdzi dziennikarz i analityk ds. Bliskiego Wschodu Antony Lowenstein. „ Izrael stał się światowym liderem w technologii szpiegowskiej i sprzęcie obronnym, który podsyca najbardziej brutalne konflikty na świecie. W miarę narastania etnonacjonalizmu w XXI wieku Izrael zbudował ostateczny model”. on mówi.
Lowenstein jest także autorem między innymi książki The Palestine Laboratory , w której twierdzi, iż ponad 50 lat okupacji Zachodniego Brzegu i Gazy dało państwu izraelskiemu bezcenne doświadczenie w kontrolowaniu populacji „wroga”, Palestyńczyków. „To tutaj” – mówi „udoskonalili architekturę kontroli”. i pokazuje, jak Palestyna stała się idealnym laboratorium dla izraelskiego kompleksu wojskowo-techno poprzez „ inwigilację, burzenie domów, przetrzymywanie w więzieniach na czas nieokreślony i brutalność wobec zaawansowanych technologicznie narzędzi, które napędzają „naród start-upów ”.
Sekretarz generalny ONZ mówił o „cmentarzu dzieci” w związku z codziennymi bombardowaniami Gazy, w której nie ma bezpiecznych obszarów. W jego wyniku ginęli także dziennikarze, pracownicy ONZ udzielający pomocy, pracownicy służby zdrowia itp. Według Lowensteina w ciągu ostatnich kilku miesięcy wysiedlono i zabito największą liczbę Palestyńczyków niż kiedykolwiek wcześniej.
Czy te śmierci były przypadkowe, czy ci ludzie znaleźli się w krzyżowym ogniu, mimo iż Izrael jest światowym liderem w technologii wojskowej, co z pewnością oznaczałoby również, iż IOF jest w stanie odróżnić Hamas od niewinnych cywilów w Gazie?
"Samoobrona?"
Według weterana armii z siedemnastoletnim stażem w poniższym filmie: tak, mogą. Josephine Guilbeau, która ma doświadczenie jako oficer wywiadu, twierdzi, iż wyraźnie widzi, iż ataki na Gazę „nie miały charakteru samoobrony”. Straty cywilne są katastrofalne, ich celem są domy pełne dzieci.
Według dziennikarki Caitlin Johnstone, autorki poniższego artykułu, nie tylko potrafią rozróżniać, ale rutynowo testują nową machinę wojenną i wykorzystują ludzi jako króliki doświadczalne.
Dlatego teraz eksperymentują z robotami wojskowymi w Gazie
Autorstwa Caitlin Johnstone .
Jednym z najbardziej przerażających faktów dotyczących tej dystopii, w której żyjemy, jest to, iż operacje wojskowe na dużą skalę są rutynowo wykorzystywane jako poligon doświadczalny dla nowych machin wojennych, w których ciała ludzkie są wykorzystywane jako króliki doświadczalne do eksperymentów, w porównaniu do gigantycznych, przesiąkniętych krwią laboratoriów polowych – wszystkie na korzyść strategicznych celów menedżerów imperium i marż zysku kompleksu wojskowo-przemysłowego. mówi
Haaretz opublikował nowy artykuł zatytułowany „ Gaza staje się izraelskim poligonem doświadczalnym dla robotów wojskowych ”, w którym donosi, iż „starając się uniknąć krzywdzenia żołnierzy i psów, IDF eksperymentuje z użyciem robotów i zdalnie sterowanych psów w Gazie Wojna."
(Tak, bo, mój Boże, czy możesz sobie wyobrazić, jak strasznie byłoby, gdyby izraelscy żołnierze i psy zostali skrzywdzeni podczas ludobójstwa?)
Autor artykułu, Sagi Cohen, donosi, iż psy-roboty montowane na dronach i zdalnie sterowane buldożery to dwa z nowych apokaliptycznych horrorów, które są w tej chwili testowane w walce w Gazie, mówiąc: „urzędnicy establishmentu obronnego potwierdzają, iż nastąpił skok w wykorzystaniu i wyrafinowaniu robotów na polu bitwy.” To dość niepokojące zdanie, które warto przeczytać.
Wiadomość ta pojawia się w tym samym czasie, co nowy raport Public Citizen ostrzegający o prawdopodobnym rychłym pojawieniu się autonomicznych systemów uzbrojenia, które będą zabijać ludzi przy minimalnych instrukcjach ze strony ludzkich pilotów, stwierdzając: „Najpoważniejszym zmartwieniem związanym z bronią autonomiczną jest to, iż z natury odczłowiecza ona ukierunkowane na konkretne osoby i ułatwić tolerowanie powszechnego zabijania, w tym z naruszeniem międzynarodowego prawa dotyczącego praw człowieka”.
Im bardziej znormalizowane stają się roboty w siłach zbrojnych świata, tym bliżej jesteśmy tego punktu, a kroki w tym kierunku są już podejmowane. Jak zauważa Thor Benson z Common Dreams w artykule na temat raportu Public Citizen: „Izrael kupił i czasami rozmieszczał samopilotujące się, śmiercionośne drony”.
W styczniu Caitlin napisała , iż „Gaza jest żywym laboratorium kompleksu wojskowo-przemysłowego”, mówiąc: „Z całą pewnością gromadzone są dane na temat wszystkich nowszych rodzajów broni, które są testowane w terenie na ciałach ludzkich w Gazie (tak jak to miało miejsce na Ukrainie) w celu wykorzystania ich na korzyść machiny wojennej i przemysłu zbrojeniowego.”
Tym, co wywołało wówczas tę wypowiedź, były doniesienia i relacje świadków z pierwszej ręki, które widzieliśmy na temat częstego użycia „dronów snajperskich” IDF w Gazie od października, kiedy siły izraelskie często strzelały do Palestyńczyków z quadów uzbrojonych w karabiny. Z pewnością gromadzone są liczne dane dotyczące skuteczności tej nowszej broni i taktyk w kończeniu życia ludzkiego, które następnie zostaną wykorzystane do promowania tej broni w innych stanach i poprawy jej skuteczności w zabijaniu.
Kiedy mówię, iż z całą pewnością tak się dzieje, nie przesadzam ze względu na efekt.
Kiedy mówię, iż z całą pewnością tak się dzieje, nie przesadzam ze względu na efekt.
Autor i dziennikarz Antony Loewenstein udzielił w grudniu długiego wywiadu dla The Chris Hedges Report na temat długiej i obszernie udokumentowanej historii Izraela wykorzystującej Gazę jako poligon doświadczalny dla nowej broni, systemu szpiegującego, systemów nadzoru i bezpieczeństwa, sztucznej inteligencji, dronów i taktyk, które przyniosła korzyści dziesiątkom korporacji i pozwoliła Izraelowi stać się graczem odnoszącym ogromne sukcesy w światowym przemyśle zbrojeniowym.
„Izraelskie drony, technologie nadzoru, w tym oprogramowanie szpiegowskie, oprogramowanie do rozpoznawania twarzy i infrastruktura do gromadzenia danych biometrycznych, a także inteligentne ogrodzenia, bomby eksperymentalne i karabiny maszynowe sterowane przez sztuczną inteligencję są testowane na niewoli w Gazie, często ze śmiertelnymi skutkami” – mówi Żywopłoty we wstępie. „Ta broń i technologie są następnie certyfikowane jako „przetestowane w walce” i sprzedawane na całym świecie”.
Dzieje się tak nie tylko w Gazie. We wrześniu ubiegłego roku dziennik „Wall Street Journal” opublikował artykuł zatytułowany „ Wojna na Ukrainie to także gigantyczne targi broni ”, z podtytułem „Wytwórcy broni otrzymują zamówienia na broń testowaną na polu bitwy”. W styczniu ubiegłego roku CNN opublikowało raport zatytułowany „ Jak Ukraina stała się poligonem doświadczalnym dla zachodniej broni i innowacji na polu bitwy ”, a jedno ze źródeł twierdzi, iż Ukraina jest „absolutnie laboratorium zbrojeniowym pod każdym względem, ponieważ żaden z tego sprzętu nigdy nie był faktycznie używany wojnę pomiędzy dwoma uprzemysłowionymi krajami.”
To samo zjawisko oczywiście obserwujemy także w Afryce. W 2021 r. Mintpress News opublikowało raport Scotta Timcke zatytułowany „ Afryka Zachodnia jest najnowszym poligonem doświadczalnym dla sztucznej inteligencji wojskowej Stanów Zjednoczonych ” na temat tego samego trendu. W 2020 r. w Libii po raz pierwszy w historii zabito człowieka w wyniku w pełni zautomatyzowanego ataku dronów , czyli bez polecenia maszyny przez człowieka.
Któregoś dnia omawialiśmy wielką słabość imperium polegającą na tym, iż wykonywanie jego rozkazów i obracanie trybów machiny zależy od normalnych ludzi. Jeśli spojrzysz na fakty i pomyślisz o nich przez chwilę, nietrudno dostrzec, w jaki sposób menedżerowie imperium mają nadzieję przezwyciężyć tę słabość w przyszłości.
Źródła
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://expose-news.com/