

Co robi premier Polski? Zajmuje się poważnymi sprawami państwowymi? Nic bardziej mylnego. Donald Tusk zamiast spełniać się jako szef rządu, zachowuje się niczym internetowy troll, wypisując coraz to bardziej dziecinne posty w mediach społecznościowych. Tym razem postanowił wspomnieć o Dniu Mężczyzny i opozycji (tradycyjnie).
Tusk o Dniu Mężczyzny
10 marca obchodzimy w Polsce Dzień Mężczyzny, który – przyznajmy to szczerze – wypada blado (i słusznie!) w porównaniu do Dnia Kobiet z 8 marca. Tymczasem dzisiejsza data stała się dla Donalda Tuska kolejnym pretekstem, by na poziomie głębokiej infantylności uderzyć w opozycję.
Widzę popłakujących polityków opozycji, iż życzeń od pań dzisiaj nie dostali. Przypominam więc, iż Dzień Chłopca obchodzimy 30 września. 10 marca obchodzimy Dzień Mężczyzny
— napisał premier (sic!) na platformie X. Zastanowić może również, skąd szef rządu bierze pomysły na takie właśnie wpisy…
„Poważny premier”
Pan to chyba jednak najbardziej czeka na Dzień Dziecka (w piaskownicy)
— ripostował poseł PiS Marcin Ociepa.
Polska to magiczny kraj, w którym Premier ma czas na tego typu dziecinne wpisy. Brawo Panie Premierze, ale im Pan powiedział!! Tak trzymać, mocny wpis! Za godzinkę proszę wrzucić coś o ruskiej agenturze!
— zareagował Adam Czarnecki ze stowarzyszenia „Tak dla CPK”.
Mężczyzna nie zajmuje się takimi kretynizmami jak dzień mężczyzny. CBDO
— skwitował red. Stanisław Janecki, publicysta tygodnika „Sieci”, portalu wPolityce.pl, współprowadzący „Polityki na deser” w Telewizji wPolsce24.
Poważny premier
— skomentował ironicznie Michał Cichy.
Premier. Tematy pilne do skomentowania w Polsce, rozumiecie?
— dodał Krzysztof Rzońca z Konfederacji.
A na tym koncie jak zwykle albo hejt albo piaskownica, przedszkole i krótkie spodenki. Tymczasem wokół nas wielkie rzeczy się dzieją i to czas dla prawdziwych liderów. Szkoda Polski
— napisała Ola Sempruch.