Illegal lobbying for Green Deal. Brussels paid organizations to protest and force EU politicians

Gazeta „De Telegraaf” informuje, iż organizacjom, z którymi umowy podpisała Komisja Europejska, „miały na celu osiągnięcie konkretnych rezultatów lobbingowych zarówno wśród posłów do Parlamentu Europejskiego, jak i państw członkowskich, w celu promowania ambitniejszego programu polityki ekologicznej”. Bruksela miała wykorzystać pieniądze z funduszu subsydiów klimatycznych i środowiskowych na swoje działania lobbingowe.

Niemiecka europosłanka Europejskiej Partii Ludowej Monika Hohlmeier stwierdziła, iż doszło do „niewłaściwego przywłaszczenia” funduszy UE. „Rzeczpospolita”, przywołując słowa polityczki zaznacza, iż zasugerowała ona, iż departament ochrony środowiska Komisji Europejskiej (DG ENVI) przekazał organizacjom pozarządowym pieniądze specjalnie na lobbing przeciwko rolnikom i politykom KE, przeciwnym założeniom Zielonego Ładu.

„Hohlmeier powiedziała stacji Euronews, iż jej obawy pojawiły się, gdy przeanalizowała około 30 umów o dofinansowanie z lat 2022 i 2023 w ramach corocznej kontroli wydatków budżetowych UE przez parlament” — czytamy w „Rzeczpospolitej”. Organizacje te miały organizować masowe protesty i bombardować polityków KE wiadomościami w przededniu ważnych głosowań.

— Część finansowania z unijnego programu ochrony środowiska LIFE, wartego 5,4 mld euro, mogła okazać się niewłaściwa — powiedział unijny komisarz ds. budżetu, administracji publicznej i zwalczania oszustw Piotr Serafin. Komisarz stwierdził też, iż wydane w maju ubiegłego roku wytyczne, które nakazały urzędnikom podjęcie „pilnych działań następczych, takich jak zmiana trwających umów o dotacje” — „rozwiązało to wszelkie tego typu problemy”.

Europejski Trybunał Obrachunkowy ma przedstawić do czerwca specjalny raport na temat procederu.