How the Nguyen could bypass the Treaty of Hue without unnecessary fighting

niepoprawni.pl 4 hours ago

Traktat podpisany przez dynastię Nguyen w Wietnamie pod koniec XIX wieku na kilka dekad uczynił Wietnam protektoratem Francji. Kilkakrotnie paru Cesarzy chciały go znieść, ale zamiast zrobić to pokojowo, zrobili to metodą wojny, która i tak się nie udała, a kolejni Cesarze abdykowali pod presją. Potem pojawili się Japończycy, którzy skłonili Cesarza do pozaprawnego wypowiedzenia go. Miesiąc potem do władzy doszli komuniści i rozpoczęła się wojna. Dzisiaj udowodnię wam, iż było to nie potrzebne. Cesarstwo było suwerenne i mogło pokojowo znieść protekcję. To największy wpis jakim się póki co dzieliłem, ale jest to konieczne by wyjaśnić wszystkie kruczki i odeprzeć wszystkie możliwe kontrargumenty. Zdziwię się jeżeli ktokolwiek dotrwa do końca.

Od pewnego momentu dekrety Cesarzy Wietnamu wymagały podpisów rezydenta francuskiego w trakcie trwania protektoratu, mimo iż Cesarstwo posiadało rozdmuchaną machinę urzędniczą, własny rząd, francuzów było kilka (25 tyś na 20 mln Wietnamczyków).

Taki zapis nie widnieje jednak w traktacie z Hue. Jeden z Cesarzy wydał później dodatkowy dekret, który ustanowił.

Co naprawdę mówiły akty prawne o „kontrasygnacie” rezydenta?

  • 6 VI 1884 – traktat Patenôtre - Umowa międzynarodowa (Francja – dynastia Nguyễn) ces. Hàm Nghi ⇄ J.-A. Patenôtreani jeden artykuł nie wymaga kontrasygnaty; Francja gwarantuje wewnętrzną autonomię Huế, zastrzegając sobie jedynie politykę zagraniczną i stacjonowanie rezydenta.
  • 27 IX 1897 – „Ordonnance impériale sur la réforme du gouvernement” cesarski edykt (Thành Thái) podpis cesarza + kontrasygnata Résident supérieur Albert Sarrautart. Dekrety dotyczące całego Cesarstwa od tej chwili wymagają zgody rezydenta.

Traktat z Huế (1884) nie zawierał klauzuli kontrasygnaty.

Obowiązek ten wprowadzili jednostronnie Francuzi w kwietniu 1897 dekretem prezydenckim; kilka miesięcy później cesarz Thành Thái zatwierdził aktem „ordonnance impériale” z 27 września 1897 r. – odtąd wszystkie dụ i sắc musiały nosić wizę rezydenta, aby wejść w życie. Formalnie wyglądało to więc na „wspólny” akt (cesarz + rezydent).

Odpowiadając wprost: nie istniał wcześniejszy samodzielny dekret któregoś z cesarzy ustanawiający kontrasygnatę; wprowadziła ją ordonnance z 27 IX 1897, podpisana przez cesarza Thành Tháia.

Obejście - pierwsza próba

Nawiązując do powyższej kontrasygnaty - gdyby Cesarz chciał jednak uchwalić dekret bez podpisu rezydenta, w jaki sposób mógłby spróbować obejść własny dekret o kontrasygnacie?

Formalnie wydaje się iż nie. Od chwili, gdy 27 IX 1897 r. cesarz Thành Thái podpisał „ordonnance impériale o kontrasygnacie”, każdy dụ lub sắc o „charakterze ogólnym” musiał mieć wizę rezydenta Francji, aby wejść w życie. Ponieważ norma wyższego rzędu zobowiązywała samego władcę, żaden „obejściowy” dekret bez podpisu francuskiego nie mógł być – w sensie prawnym– ważny. Mógłby jednak działać faktycznie, o ile dwór zastosowałby jeden z chwytów:

  • „Khẩu dụ” – rozkaz ustny. Cesarz przekazuje polecenie osobiste (lakoniczne, bez pieczęci), znane tylko adresatowi. w prawie wietnamskim istniała procudura, iż rozkaz ustny panującego obowiązuje natychmiast. Nie dało się ogłosić go publicznie; urzędnik, który wcieliłby treść sprzeczną z interesem rezydenta, natychmiast zostałby zawieszony tak skończył minister Thân Trọng Huề (1906).
  • „Chiếu” ceremonialne, a nie „dụ administracyjny”. Wydać tekst jako reskrypt moralno-rytualny (np. wezwanie do lojalności wobec tronu). jednak artykuł 3 ordonansu 1897 mówił o akten o charakterze ogólnym i administracyjnym; można było twierdzić, iż „chiếu” to tylko manifest ideowy. Rezydent na miejscu oceniał treść; gdy Thành Thái „uatrakcyjnił” święto xá tội kęu gọi tiết kiệm lúa (1904), akt i tak dostał stempel kontroli.
  • Stworzenie faktów dokonanych przez mandarynów prowincji - cesarz ustnie nakazuje satrapie zawiesić podatek lub ukryć pobór; brak pisemnego śladu w odległych dystryktach (Nghệ-Tĩnh, Cao Bằng) francuski contrôleur bywał rzadko. Kontrôleur podatkowy gwałtownie jednak zauważy dziurę w kasie; odpowiedzialny był by odwoływany, a dwór musiał „zwrócić różnicę” – precedens Cao Bằng 1902.
  • Podparcie się „kodeksem Lę” (Quốc triều hình luật) - powołać się na artykuły XVI-w. kodeksu, który nie wymagał kontrasygnaty, aby zastosować amnestię czy karę. Prawnicy dworu lubili wskazywać, iż hình luật to wciąż „prawo źródłowe”.
  • „Podwójny obieg pieczęci” - użyć starej, nieoddanej pieczęci đại ngọc tỷ i wysłać kopie do wiernych przywódców gminnych. Wystarczyła jedna kopia, by rozniecić bunt (tak planował Duy Tân 1916). Jednak po dekonspiracji bunt gwałtownie upadał, ale oczywiście nie tego chcemy.

Dlaczego de facto cesarz nie mógł zmienić ordonansu z 1897 r.?

  • Ordonans miał tę samą rangę co traktat protektoratu – mógł zostać zniesiony tylko kolejnym aktem podpisanym przez obie strony.
  • Każda próba jednostronnego „odwołania kontrasygnaty” natychmiast naruszałaby art. 5 traktatu 1884 (nienaruszalność protektoratu) i legitymizowała interwencję.

Kontry na kontry

Poniżej – „drugi stopień” gry z prawem protektoratu: do każdej z wcześniej opisanych pięciu sztuczek (obejść kontrasygnaty) dopisuję po kilka możliwych kontr-konceptów, które mogły zneutralizować ich słabe strony.

  • Khẩu dụ (ustny rozkaz) - Problem: brak pisemnego dowodu → podwładny ryzykuje, a inni urzędnicy mogą się wyprzeć. Rozwiązanie: „Klauzula sakralna” – dodać do rozkazu element rytualny (np. wręczenie wstążki z lakiem cesarskim). Prawo uznawało, iż fizyczny artefakt = wola tronu. Natychmiastowy wpis do trà-lục (księgi dzienników pałacowych) prowadzony przez zaufanego sekretarza bez daty; zapis ujawnia się dopiero, gdy Resident zapyta „kto kazał?”.Kolektywne wykonanie – cesarz wydaje khẩu dụ jednocześnie pięciu mandarynom różnych resor­tów, zmniejszając ryzyko wyłapywania pojedynczych wykonawców. Wymaga sekretariat, którego Francuzi inwiglowali (trudne po 1907 r.). Wymaga też braku przecieków do Bureau des Affaires Annamites. Musiałą być też wierność kilku urzędników, by ponieść wspólną odpowiedzialność.
  • Chiếu moralny” zamiast aktu administracyjnego. Problem: rezydent i tak mógł uznać treść za “administracyjną”. Redakcja aluzjami konfucjańskimi – tekst nie mówi „obniżyć podatek”, ale cytuje prawno-religijny tekst („ludy cierpią, gdy jarzmo zbyt ciężkie”). Mandaryn, powołując się na obowiązek nhân, sam redukuje stawkę.
    Rozdzielenie – „chiếu” publikowany jawnie, a szczegółowe bằng sao (instrukcja) podrzucone w kopertach lakowych. Wymagany wysoki poziom erudycji, by cenzura francuska nie “wyłapała” aluzji i dyscyplina łącznikowa między Hue a prowincją.
  • Fakty dokonane przez mandarynów. Problem: audit skarbowy odkryje brak wpływów → mandaryn wylatuje. Rozwiązanie: Ziarnowa” technika – zamiast zawieszać cały podatek ryżowy, każda gmina wpisuje 2–3 % niższą powierzchnię pól. Żaden kontroler nie podniósł by alarmu o łącznej różnicy kilku setek piculi, a lud odczuł by ulgę. Mandaryn raportuje powódź/szkodnika. W tle: nie było powodzi, tylko dyspozycja pałacu. Fałszywe wyliczenia w walucie srebrnej – wykorzystać wachania kursu piastre - frank; realna ulga fiskalna “chowa się” w różnicy przelicznika. Wymagana: dobra koordynacja z urzędnikami pomiaru gruntów i gminnymi lý trưởng, Srebro zamiast bonów skarbowych trwało do 1930 r. co było korzystne dla takiego planu.
  • Powołanie na kodeks Lę. Problem: Francuzi uznają hình luật tylko pomocniczo. „Hình sự vs. hành chính” – wietnamczycy mogli wybierać sprawy czysto karne (np. amnestia dla skazańców), których resident nie nadzorował bezpośrednio. Trybunał mieszany – doprowadzić do sporu kompetencyjnego przed Conseil de Protectorat; w międzyczasie dekret się wykonuje, bo procedura odwołania trwa miesiące. Wkleić przepis kodeksu Lę do regulaminu pałacowego sprzed 1897 i twierdzić, iż to „wewnętrzna ceremonia dworska”.– konieczna grupa uczonych w prawie. Wymagana zdolność gry na przewlekłość.
  • Podwójny obieg pieczęci (sekretna “đại ngọc tỷ”). Problem: dekonspiracja grozi konfliktem. Pieczęć staje się sygnałem “wszystkie oddziały jednocześnie” (plan Duy Tâna 1916). Francuzi nie zdążą na reakcję proceduralną. “Fałszywy cesarski” – tajne bractwo wystawia dekret podpisany imieniem zmarłego cesarza (np. Hàm Nghi) – prawnie nieważny, ale zdolny wywołać masowe poruszenie w wioskach.
    Ukrycie śladu – (gdyby istniał): ograniczyć liczbę kopii do jednej; sygnały przekazywać ustnie przez sieć pagód – wymaga realnego przygotowania Potrzebny natychmiastowy efekt domino, zanim Francuzi pojmą, iż dekret nie ma kontrasygnaty. Liczenie na wietnamską charyzmę tradycji (kult poprzednich cesarzy).

Problemy:

  • Gęsta sieć wywiadowcza Résidence – po wojnie 1916 Francuzi utrzymywali agentów w każdej prowincji i w samej kancelarii Cơ Mật Viện.
  • Szybkie interwencje – precedens Thành Tháia i Duy Tâna nauczył Paryż, iż przy pierwszym sygnale intrygi należy interweniować.

Konkluzja: choćby najbystry manewr musiałby zostać natychmiast poparty równoczesną mobilizacją polityczną. W przeciwnym razie kontrasygnata rezydenta pozostawała w praktyce nie do obejścia.

Czy te sądy mogły „uznać” kodeks Lę za wyższy od dekretu cesarza, który nie miał kontrasygnaty?

Tak – na poziomie I i II instancji.
Jeżeli w ręku stron znalazł się dụ opatrzony tylko pieczęcią dworu, sędzia-mandaryn mógł go zignorować i oprzeć wyrok wyłącznie na odpowiednim artykule hình luật.

Wyrok działał jednak tylko, dopóki… nie złożono apelacji.
– W II instancji starosta mógł utrzymać interpretację kodeksu Lę, ale wystarczyło, by przegrana strona odwołała się do Rady Protektoratu (poziom 4). Rada z reguły orzekała:

„Brak kontrasygnaty → dekret nieważny, ale sama mater­ia jest administracyjna, a więc niepodległa sądowi zwyczajowemu; skasować wyrok i przekazać gubernatorowi.”

W sprawach czysto karnych (kradzież, bójka, zabójstwo) francuski rezydent rzadko interweniował – ważne było tylko, by nie zasądzono kar uznanych przez Paryż za „okrutne lub niespotykane”. W takich wypadkach hình luật pozostawał ostatecznym źródłem. Tu cesarz NIE mógł „obejść” kontrasygnaty, bo i tak nie wolno mu było indywidualnie zmieniać kodeksu karnego bez akceptacji protektoratu.

Techniczny „kruczek”, który mógł zadziałać

Dwór mógł nadać kontrowersyjnemu poleceniu status wyroku sądowego, a nie dekretu.

Cesarz (w roli najwyższego sędziego kasacyjnego) wydaje „phán quyết” – rozstrzygnięcie konkretnego procesu, powołując się wyłącznie na hình luật. W uzasadnieniu przemyca normę „generalną” (np. faktyczne zniżenie podatku na całą prowincję) – formalnie jest to przez cały czas orzeczenie, nie dụ. Rezydent nie musi kontrasygnować wyroków sądowych, a kasacja w Radzie Protektoratu nie następuje z urzędu; potrzebna jest skarga zainteresowanej strony.

I kruczek - Cesarz nigdy nie nadał rezydentowi mocy ustawodawczej.

Co naprawdę „dawało władzę” rezydentowi?

Traktat z Huế z 6 czerwca 1884 r.
– faktycznie nie przyznawał Francji ekspresis verbis władzy ustawodawczej ani prawa kasacji wyroków sądów rodzimych.
– ustanawiał tylko dwa najważniejsze filary:

Art. 3 – „We wszystkich sprawach zewnętrznych i w tych, które dotyczą bezpieczeństwa protektoratu, rząd francuski będzie kierował swoimi instrukcjami do Rezydenta Generalnego w Huế.”

Art. 6 – "Cesarz zobowiązuje się nie zawierać żadnej umowy, ani nie wydawać aktu sprzecznego z interesem Francji"

Ordonnance cesarska z 27 IX 1897 (Thành Thái)
– podpisana już wspólnie przez cesarza i rezydenta

„Każdy dụ lub sắc mający znaczenie ogólnokrajowe uzyskuje moc dopiero po przyłożeniu pieczęci Rezydenta.” Tym ruchem wprowadzono kontrasygnatę do wewnętrznego porządku królestwa.

Dlaczego rezydent uzurpował do anulowania wyroków choć nie jest o tym mowa w traktacie?

Powoływał się na:

Przepisy wykonawcze Indochin (również dekrety gubernatorów generalnych z 1898, 1902, 1911) definiowały Conseil de Protectorat pour la Justice indigène jako „organ rewizyjny” dla wszystkich trybunałów rodzimych. Rezydent – z mocy dekretu 1897 – przewodniczył temu ciału; kolegium miało kasować lub utrzymywać orzeczenia na podstawie kryterium „zgodności z interesem publicznym protektoratu”. Tę konstrukcję popierały orzeczenia francuskiej Rady Stanu (np. sprawa Nguyễn Thanh Toàn, 1907).

Czy istniał czysto wietnamski organ, który mógł „nadpisać” kontrasygnatę?

  • Ngũ Tự Đại thần (Pięciu Wielkich Mandarynów) najwyższy trybunał apelacyjny. Każdy wyrok musiał przed egzekucją rzekomo otrzymać klauzulę approuvé rezydenta
  • Viện Cơ Mật (Tajna Kancelaria) kontrasygnuje wszystkie dụ cesarskie. Od 1898 r. jej protokoły codziennie sprawdzali urzędnicy Service des Affaires Annamites
  • Hội đồng thượng thư (Rada ministrów). Projekty dekretów, budżet dworudecyzje finansowe >1000 piastr były zatwierdzane przez Résidence supérieure.

II kruczek - kontrasygnata dotyczy tylko decyzji dotyczących jednocześnie CAŁEGO Cesarstwa.

Oznacza to iż Cesarz mógł więc ominąć to tworząc dwa systemu dla dwóch lub więcej regionów. Ordonans z 27 IX 1897 rzeczywiście mówił, iż podpis rezydenta jest wymagany tylko pod aktami „o charakterze ogólnokrajowym” (“actes présentant un caractère d’intéręt général”). Nie precyzowano jednak, kto ustala, czy dany dekret dotyczy „całości”, czy tylko fragmentu państwa. Ten punkt natychmiast przechwycili prawnicy francuscy – i zdefiniowali go tak, aby pozostawić sobie więcej kontroli.

  • 1904 – obniżka podatku soli w Quảng Bình | dekret nazwano “tạm miễn” (czasowa ulga); mimo ograniczenia do jednej prowincji rezydent w Huế uznał, iż wpływa na budżet całego protektoratu |
  • 1910 – projekt „szkół mandaryńskich tylko dla Thừa Thięn” | Pałac argumentował, iż to eksperyment lokalny; Inspekcja szkolna Indochin odpowiedziała, iż dotyczy „programu narodowego”
  • 1921 – dwa taryfy opłat targowych (Huế ≠ Quảng Nam) | zaakceptowane po kontrasygnacie, ponieważ Resident stwierdził: „różne warunki gospodarcze uzasadnione, ale akt budżetowy”.

III kruczek - traktaty z Hue i dekrety Cesarskie nie dawały rezydentowi prawa do klasyfikacji aktu

Ani traktat Patenôtre’a z 6 czerwca 1884 r., ani ordonans cesarski z 27 września 1897 r. nie zawierają wyraźnego zdania w stylu „Rezydent klasyfikuje, czy dany dekret jest ogólnokrajowy”. Francuzi powoływali się na inny instrument.

Instrukcja gubernatora generalnego Doumera do rezydentów, 16 X 1898 (arch. CAOM Indo Gouv I-22) „Vous apprécierez souverainement le caractère général ou local des actes …” – „będziecie suwerennie oceniać ogólny czy lokalny charakter aktów cesarskich, To była wewnętrzna instrukcja służbowa, której nie podpisał Cesarz. Miała rzekomo mieć rangę wytycznej obowiązującej rezydentów.

Regulamin „Bulletin administratif de l’Annam” (rozporz. RS Trung Kỳ 15 I 1901) Art. 2: „Publikacji w Biuletynie podlegają wyłącznie akty uznane przez Rezydenta generalnego za posiadające interes publiczny. Bez publikacji w Biuletynie akt nie nabierał mocy wykonawczej; a o publikacji decydował przez cały czas rezydent.

Ale...

Zarówno dekret prezydenta, instrukcja gubernatora i regulamin nie mogły dawać takiej możliwości kwalifikacji z punktu widzenia wewnętrznego prawa wietnamskiego, gdyż cesarz ich nie ratyfikował dekretem, a żaden dekret cesarza ani traktat z Hue nie dawał francuzom władzy ustawodawczej.

Dekret prezydenta Francji 28 IV 1897 był jednostronnym aktem zwierzchnika państwa. XIX-wiecznej doktrynie protectorat inégal państwo chronione nie mogło wypowiedzieć aktów nadrzędnych władzy protektora; dekrety prezydenckie działały „ex proprio vigore” na całe terytorium. Prawo traktatoweart. 6 traktatu Huế (1884): „Król Annamu powstrzyma się od każdego aktu sprzecznego z interesami Francji.”traktat ratyfikowany przez obie strony → wywołuje skutki erga omnesFrancja mogła jednostronnie określić, czy dany akt cesarski jest „sprzeczny z interesem” i w imię traktatu go wstrzymać.

Kluczowa luka proceduralna – „promulgacja”. Prawo wietnamskie wymagało, aby każda ustawa (dụ/ sắc) była:

  • opatrzona cesarską pieczęcią (bạch ấn),
  • ogłoszona (ban bố) w całym kraju.

Od 1898 r. jedynym urzędowym organem ogłoszeń był Bulletin administratif de l’Annam, drukowany i kolportowany przez… kancelarię Rezydenta Wyższego.

Brak publikacji = brak wejścia w życie. Nie było w prawie alternatywnego „Dziennika Ustaw”.

IV kruczek - Traktat z Hue nie ustanawiał, iż tylko Francja może decydować co jest sprzeczne z jej interesem, a doktryna protectorat inégal jest zasadą zachodnią, nie azjatycką i nigdy nie była uchwalona przez Cesarza.

Ani tekst Traktatu Hue (1884), ani żaden cesarski edykt nie mówią wprost, iż „tylko Francja” decyduje, co jest sprzeczne z jej interesem.

Skąd więc wynikła ta praktyka?

Interpretacja francuska
– Administracja protektoratu, powołując się na art. 6, poczytywała sobie monopol negatywnej kontroli: skoro interesy Francji musi chronić, to sama Francja – przez swojego rezydenta – decyduje, co ów interes narusza.
– Ta „interpretacja” nigdy nie była przedmiotem żadnego edyktu cesarskiego ani traktatu wzajemnego; to jednostronna praktyka protektora.

Brak wietnamskiego instrumentu odwoławczego
– W przyjętym systemie nie istniał żaden „sąd konstytucyjny” czy zgromadzenie, które cesarz mógłby powołać, by rozstrzygać spory interpretacyjne pomiędzy jego własnymi edyktami a wymogami protektora.

System w którym Cesarz ominąłby problem, używając syntezy wszystkich kruczków jednocześnie

Poniżej zarys kompleksowego, wielowarstwowego mechanizmu, za pomocą którego cesarz mógłby ominąć wymóg kontrasygnaty rezydenta, łącząc równocześnie wszystkie dotychczasowe uwagi:

Podział na strefy „moralno-rytualne” vs. „administracyjne”

  • „Chiếu rytualne” (zakres moralno-świątynny) – ogłaszane jako czysto obrzędowe reskrypty (bez skutek fiskalny, bez władzy wykonawczej), więc wyłączone z klauzuli „interesu ogólnego”.
  • „Dụ lokalne” – wyłącznie dla wyznaczonych prowincji A, B, C; każde opatrzone preambułą odwołującą się do tradycji Lę, iż kodeks obrazkowy (hình luật) uznaje autonomię lokalną.

Dwutorowa promulgacja

  • Papierowy kanał dworski – tajne okólniki (khẩu dụ) wraz z małymi pieczęciami lakowymi rozdane jednocześnie po 5 mandarynom w każdej prowincji (uniemożliwia pojedyncze denuncjacje).
  • Pagodalny kanał ustny – mnisi i sędziowie pagód recytują krótkie teksty chiếu podczas corocznych świąt rolnych, co przenosi prawo do zwyczajowego obiegu, omijając druk.

Wykorzystanie kodeksu Lę w sądownictwie

  • Centralne wyroki precedensowe – Viện Cơ Mật wydaje wyrok (phán quyết) wobec konkretnego sporu, posługując się literalnie článkami hình luật.
  • Norma generalna – w uzasadnieniu phán quyết mandaryńskie sądy II instancji przyjmują, iż celem jest „zachowanie równowagi społecznej” i rozciągają je na całą prowincję, tworząc podbudowę normatywną.

Fiskalne manipulacje

  • Ziarnowa ulga podatkowa – każda gmina w prowincji wpisuje w dodatku do ksiąg wymiaru gruntów 1–3 % niższą wielkość areału; różnicę „uzasadnia” raport o nieistniejącej powodzi.
  • Tymczasowe klęski żywiołowe – cesarz wydaje szczodre chiếu o „boskim gniewie nad regionem” → satrapie korzystają z prawa pomniejszenia opłat zawartego w hình luật (art. XVI-w.).

Tajna kancelaria poza kontrolą rezydenta

  • Wyizolowanie Sekretariatu VIỆN CƠ MẬT – przeniesienie części archiwów i kopii edyktów do prywatnego pawilonu w Cytadeli; rezydent ma wgląd tylko w „oficjalną” część.
  • Podwójny obieg pieczęci – użycie nieoddanej do Paryża pieczęci Đại Ngọc Tỷ jedynie do dokumentów wewnętrznych, przeznaczonych dla mandarynów tamtejszych tri phủ.

Wewnętrzna komisja interpretacji traktatu

  • Zwołanie Hội đồng phụ chính merytorycznej – składającej się z pięciu „mandaryn-prawników” i dwóch mnichów taoistycznych, którzy w imię prawa konfuncjańskiego uznają, iż art. 6 traktatu ma charakter wzajemny, nie czysto jednostronny.
  • Opinia prawna – przyjęta jednogłośnie, formułuje par. 1: „Żadne edykty nie są sprzeczne z interesami Francji, jeżeli służą moralnemu podniesieniu ludu”.

Opóźnianie druków

  • Ambiguë redakcja – każdorazowo cesarz kieruje dụ do rezydenta w dwóch wersjach tekstu: jednej otwartej, „bezpiecznej”, i drugiej pełnej, „tajnej”.
  • Wyciek kontrolowany – wersja pełna rozsyłana w rękopisach kolejnym tri huyện bez pozwolenia rezydenta; w oficjalnym Biuletynie publikuje się tylko wersję okrojoną.

Wykorzystanie Mandarynów prowincjonalnych

  • „Mandarynowe sojusze” – mazurkas ratowania mandarynów przez wzajemne zobowiązania: grupa 10 satrapów podpisuje kolektywną przysięgę lojalności wobec dworu i wspólnej obrony edyktów bez kontrasygnaty.
  • Wzajemne poręczenia majątkowe – każdy mandaryn składa depozyt ziemski w imieniu do grupowej kaucji; w razie denuncjacji rezydent musiałby zająć wszystkich naraz, co byłoby niemożliwe

Przemycona apelacja do lokalnych praw

  • „Patent chiński” – cesarz rozsyła zanonimizowane kserokopie fragmentów kodeksu Lę jako dokumentów precedensowych, tworząc tło „praw dla ludu”
  • Quiz lokalny – tri phủ organizują lokalne konkursy wiedzy o hình luật, co sprawia, iż mandaryni i ludzie czują rozwój prawa

Oczywiście bez szerokiego poparcia społecznego przy pierwszym sprzeciwie ten system i tak rozpadłby się. ale dzięki syntezie wszystkich wymienionych argumentów stworzyłby na tyle rozbudowaną strukturę, iż rezydent nie zdołałby oślepić jej elementów.

Dodatkowa, specjalna opcja - system Hương ước jako furtka dla imperialnych dyrektyw

Dlaczego Hương ước?

  • Prawo gminne: Hương ước to gminne prawo plemion i wiosek, uznawane zarówno przez mandarynów
  • Samorządność: wiejskie zgromadzenia (hội đồng) mają prawo uchwalać je i zmieniać bez kontrasygnaty rezydenta.
  • Moc wiążąca: po przyjęciu przez zebranie wioski, Hương ước egzekwują lý trưởng i hương chức; naruszenie obwarowane sankcjami

Krok po kroku: włączanie dyrektyw cesarskich do Hương ước

Selekcja dyrektyw

  • Wyodrębnienie z tajnych đạo dụ te przepisy, które służą przede wszystkim kulturze, porządkowi społecznemu lub niewielkim zmianom fiskalnym (ulgi, reformy podatkowe < 5 %).
  • Przykłady: ulga od daniny ryżowej w razie suszy, regulacja czasu pracy przy wspólnych pracach, obowiązek utrzymania dróg – na razie bez dużych budżetów centralnych.

Redakcja w duchu Hương ước

  • Uwiarygodnienie treści, posługując się klasycznym językiem konfucjańskim i cytatami z kodeksu Lę (np. „dla dobra wspólnoty, zgodnie z tradycją naszych przodków”).
  • Unikanie słów kluczy typu „całokrajowy” czy „protektorat”
  • Zwołanie wiejskiego zgromadzenia (hội đồng làng)
  • Dwór wysyła do każdej gminy pięcioosobową delegację mandarynów i mnichów taoistycznych, upoważnionych wspólnym chiếu do prowadzenia obrad dot. zmiany Hương ước.
  • Obrady realizowane są równolegle w kilku gminach – koordynacja satrapów blokuje jednostkowe denuncjacje.

Przyjęcie i protokoły

  • Zebranie wiejskie głosuje (rumorowo, pokazując jednomyślność), protokół podpisują lý trưởng, pięciu hương chức i wysłannicy pałacu.
  • Protokół wraz z treścią nowego paragrafu Hương ước przechowywany jest w świątyni klasztornej jako rękopis, dostępny wyłącznie członkom rady wiejskiej.

Egzekucja przez sądy gminne

  • W razie sporu sąd Tri huyện i Phủ stosuje Hương ước jako „ustalone prawo lokalne” – wyroki wydaje na jego podstawie, nie czekając na biuletyn.
  • Ewentualna apelacja może zostać skierowana do Rady Protektoratu, ale mandaryni prowincjonalni zgłaszają, iż to „sprawa wewnętrzna gminy” – rezydent musi argumentować, iż dotyczy „interesu ogólnego”, czyli… fiskalnego, co w tym wypadku nie jest możliwe.

Koordynacja mandarynów prowincjonalnych

  • Satrapowie (Tuần phủ, Tri huyện) otrzymują od dworu listy gratulacyjne za „rozkwit współpracy cesarza z ludem” – wzmacnia to ich społeczny mandat.
  • Korowód obrzędowy: po przyjęciu zmian w Hương ước, mnisi z pałacu rozsyłają do pagód symboliczne wstążki i koszyki ryżu, co daje aktowi charakter sakralny.

Ochrona przed denuncjacjami

  • Zanim rezydent zdąży zareagować, wioski wprowadzają nowe stawki/obowiązki w życie – mandaryni lokalni zaczynają pobierać ulgi bądź drobne daniny zgodnie z Hương ước.
  • Apriori rezydent mógłby kwestionować, iż „zmniejszona danina” szkodziła skarbowi, ale fakt, iż większość prowincji uczyniła to za zgodą wspólnot, uniemożliwia mu egzekucję z powodu ich masowości.

Czego wymaga sukces?

  • Sieć lojalnych mandarynów i mnichów, którzy uwierzą, iż „cesarz idzie drogą konfucjańskiego mandatu nieba”.
  • Dyscyplina lokalnych społeczności – gminy muszą pilnować, by protokoły Hương ước pozostały poufne i spójne.
  • Stopniowe wprowadzanie zmian – unikanie skokowych uderzeń fiskalnych, budowanie precedensu na drobnych ulgach i regulacjach zwyczajowych.

Efekt: edykty cesarskie, choć niepromulgowane formalnie przez Biuletyn, stają się elementem życia prawnego najszerszych podstaw społecznych – a więc obowiązującym faktycznie prawem, nie zaś ustawą potrzebującą francuskiej kontrasygnaty.

Read Entire Article