Rocznica zwycięskiej wojny polsko-ukraińskiej z lat 1918-1919.
Dziś w naszym Kalendarium przyjrzymy się wojnie polsko-ukraińskiej. Jej genezy należy szukać w postanowieniach Traktatu Brzeskiego z 3 marca 1918 roku. Traktat ten podpisały Państwa Centralne i Rosja Sowiecka. Do rokowań nie dopuszczono Polaków, a w oddzielnym traktacie strony uznały niepodległość proklamowanej raptem w styczniu, Ukraińskiej Republiki Ludowej ze stolicą w Kijowie. Jakby było mało, Niemcy przekazywali Ukraińcom Chełmszczyznę, a Austriacy zobowiązali się do utworzenia autonomii ukraińskiej we wschodniej Galicji. W tajnym protokole dodatkowym, bolszewicy obiecali, iż nie dopuszczą do formowania jakichkolwiek nowych oddziałów polskich w Rosji.
Informacje o antypolskim porozumieniu, przekazali Radzie Regencyjnej bracia Marian i Józef Lutosławscy. Udało im się zdobyć w Moskwie treść aktu, gwarantującego podległość Królestwa Polskiego wobec Niemiec i zakładającego ewentualną kooperację mocarstw, w przypadku próby wybicia się na rzeczywistą niepodległość. Jak widać, zaborcy choćby w sytuacji wojennej potrafili dogadać się co do wspólnej, antypolskiej polityki. Popieranie wolnej Ukrainy a później także Litwy, miało na celu przede wszystkim ograniczenie terytorialne przyszłej Polski.
W związku z opublikowaniem skandalicznych umów, w Królestwie Polskim doszło do strajków, wieców, masowych dymisji z administracji, dezercji z armii oraz pokazowego zwracania niemieckich i austriackich orderów przez weteranów. W ramach protestu, II brygada legionów Hallera (tzw. Polski Korpus Posiłkowy), przebiła się przez front austriacki pod Rarańczą i połączyła ze stacjonującymi po stronie rosyjskiej oddziałami II Korpusu Polskiego.
Autonomiczna, a następnie niepodległa Ukraińska Republika Ludowa, rościła sobie pretensje do znacznych obszarów przedrozbiorowej Rzeczpospolitej. Kraj ten mógł być poważnym przeciwnikiem dla odrodzonej Polski (zwłaszcza w przypadku kooperacji z Niemcami), jednak w miarę sprawne zorganizowanie ukraińskiej administracji cywilnej, nie poszło ze skutecznym utworzeniem sił zbrojnych. Konflikty wewnętrzne wśród kijowskich włodarzy, pociągnęły jednak ich młody kraj na dno. Już w połowie 1918 roku doszło do zamachu stanu i utworzenia tzw. Hetmanatu z Pawło Skoropadskim na czele. Kolejne kryzysy wykorzystywali bolszewicy oraz biali generałowie, którzy niezależnie od siebie atakowali państwo, likwidując je całkowicie do 1920 roku.
Większym problemem dla Polaków była powstała w październiku 1918 roku Zachodnioukraińska Republika Ludowa (ZURL). Ta, swój byt państwowy opierała niemal wyłącznie na antypolskich resentymentach. Co więcej, Ukraińcy intensywnie szykowali się na upadek Austro-Węgier. Już 1 listopada zaatakowali Lwów, ale heroiczna obrona polskich mieszkańców zatrzymała wroga. W walkach wykazały się m.in. kilkunastoletnie dzieci tzw. Orlęta Lwowskie. Izolowane miasto dzielnie walczyło przez szereg tygodni. Ostatecznie doczekało się odsieczy ze strony oddziałów Michała Karaszewicza – Tokarzewskiego, a następnie błękitnej armii Józefa Hallera.
Wiosną 1919 roku obie strony znacznie powiększyły swoje siły. Pod rozkazami gen. Józefa Hallera zgrupowano około 50 tys. żołnierzy, 200 dział i 900 karabinów maszynowych. Przeciwko nim, w armii zachodnioukraińskiej pod wodzą generała Mychajła Omelianowicza-Pawlenki, walczyło ok 44 tys. żołnierzy, 1454 działa i 552 karabiny maszynowe.
W połowie maja 1919 wojska polskie rozpoczęły ofensywę w Galicji i na Wołyniu. 14 maja jako pierwsze uderzyły oddziały I Korpusu Armii Hallera, Grupa Operacyjna gen. Aleksandra Karnickiego oraz Lwowska Dywizja Piechoty. 15 maja weszło do akcji zgrupowanie gen. Wacława Iwaszkiewicza, uderzając z trzech stron na Sambor.
25 maja oddziały polskie doszły do linii Bolechów – Chodorów – Bóbrka – Busk. W tym samym czasie, 25 maja, armia rumuńska wraz z 4 Dywizją Strzelców Polskich rozpoczęła zajmowanie południowo-zachodnich terenów ZURL (Pokucia) z Kołomyją i Śniatynem. Część oddziałów ukraińskich została zmuszona przejść na Zakarpacie, gdzie została internowana przez władze czechosłowackie.
Po przegrupwoaniu, oddziały ukraińskie przystąpiły 7 czerwca do kontrofensywy, tzw. czortkowskiej. W ciężkich bojach udało im się nieznacznie odrzucić wojska polskie. W konsekwencji, butne dowództwo ukraińskie odrzuciło polską propozycji przymierza antysowieckiego i utworzenia linii demarkacyjnej, zwanej linią Delwiga.
W konsekwencji odrzucenia propozycji, Polacy przeszli do nowej ofensywy. Bardzo gwałtownie przełamali ukraiński front pod Jazłowcem. 15 lipca zajęto Tarnopol. 16 lipca pokiereszowane wojska ukraińskie zostały wycofane za Zbrucz. Następnie siły które walczyły z Polakami, wsparły URL, walczącą z przeważającymi silami sowieckimi oraz “armią ochotniczą” Antona Denikina.
Poprzedni wpis z naszego kalendarium dostępny jest tutaj.