Historical calendar: August 4, 1444 - Władysław Warneńczyk's expedition to Turkey

magnapolonia.org 3 months ago

Rocznica zerwania rozejmu z Sułtanem Muradem II przez króla Władysława Warneńczyka.

Dziś w naszym kalendarium przyjrzymy się wydarzeniom, które doprowadziły do jednej z największych klęsk oręża polskiego, bitwy pod Warną, w której zginął polski król.

Od połowy XIV wieku Turcy, omijając silnie umocniony Konstantynopol, atakowali półwysep bałkański. W ciągu kilku dziesięcioleci pokonali słabe państewka słowiańskie, które powstały po rozpadzie Cesarstwa Bizantyjskiego. Turecki napór został czasowo powstrzymany przez najazd koczowniczego wodza Timura na Azję Mniejszą na początku XV wieku. Inwazja ta niemal zniszczyła tureckie imperium. Podniosło się ono z pożogi nadspodziewanie gwałtownie a następnie kontynuowało ekspansję w Europie, tym razem szturmując granice węgierskie.

Tymczasem Albrecht Habsburg, który zdobył władzę w Czechach i Węgrzech oraz sposobił się do przejęcia niemieckiej korony cesarskiej, zmarł w 1439 roku na czerwonkę w obozie wojskowym podczas walk przeciwko Turkom. Po jego śmierci nastąpiła ponowna zmiana układu sił w Europie Środkowej. Syn Albrechta, Władysław przejął władzę w Czechach. Natomiast zatrwożeni Węgrzy na swoim sejmie postanowili oddać koronę władającemu w Krakowie Jagiellonowi, licząc na to, iż przyciągnie on ze sobą pomoc wojskową z Polski i Litwy.

Koronacja Władysława III odbyła się w Białogrodzie Królewskim 17 lipca 1440 roku. Zaledwie 16-letni monarcha przyjął na swoje barki obowiązek zarządzania dwoma krajami. W Polsce, pod nieobecność króla, jeszcze silniejszą pozycję zyskał biskup Oleśnicki. Tymczasem na Węgrzech wybuchła wojna domowa. Wdowa po Albrechcie II, Elżbieta urodziła Władysława Pogrobowca, którego chciała osadzić na tronie.

Wojna toczona ze zmiennym szczęściem zakończyła się w 1442 roku układem pokojowym w Györ, na mocy którego koronę zachował Władysław. Król podarował Elżbiecie komplet rzadkich skór sobolich. Cztery dni później Elżbieta zmarła, co stało się źródłem plotek mówiących, iż podarowane skóry mogły być nasączone trucizną. W każdym razie władza królewska na Węgrzech została ugruntowana, a sam król mógł zając się sprawami tureckimi.

Już niedługo Sułtan ponownie napadł na Węgry. Tym razem jego wojska zostały odparte przez genialnego dowódcę węgierskiego Jana Hunyadi, który umiejętnie korzystając z systemu twierdz nadgranicznych i przeszkód naturalnych, wyrządził napastnikom ogromne straty i zmusił do odwrotu. Władysław III uległ namowom papieża Eugeniusza IV, by przejść do natarcia i całkowicie przepędzić Turków z Europy.

Ogłoszono nową krucjatę, jednak udział rycerstwa zachodniego był niewielki. Ogromna była za to pomoc materialna i pieniężna, głównie ze strony samego papiestwa. Już we wrześniu 1443 roku wyruszyła wyprawa, złożona z około 25 000 Polaków, Węgrów i Serbów. Teoretycznie dowodził król, jednak faktycznie kierował nią doświadczony Jan Hunyady. 3 listopada chrześcijanie odnieśli zwycięstwo pod Aleksinac, 1 grudnia zajęto bułgarską Sofię, a 12 grudnia pokonano siły tureckie pod Zlatnicą. W Wigilię odniesiono kolejne zwycięstwo – pod Melstnicą, a 2 stycznia rozgromiono resztki wycofującego się wroga w wąwozie Kunowica.

1 sierpnia 1444 roku podpisano pomyślny 10-letni rozejm w Segedynie, na mocy którego sułtan Murad II zobowiązał się do opuszczenia Serbii oraz oddania Węgrom 24 zamków przygranicznych.

Już w dniu podpisania układu podniósł się sprzeciw części możnych, przekonanych o konieczności kontynuowania zwycięskiej wojny. Przodował w tym legat papieski Julian Cezarini, który umiejętnie połechtał ego młodego króla, przekonując go o uzyskaniu osobistej chwały i zasługi u Boga gdy zlikwiduje raz na zawsze tureckie zagrożenie. Dodatkowo zagraniczni posłowie przysięgali, iż tym razem wyprawę wesprą ich władcy, a galery papieskie, burgundzkie i weneckie zablokują cieśniny azjatyckie, utrudniając ewentualny przerzut sił wroga na Bałkany.

4 sierpnia, a więc zaledwie 3 dni po podpisaniu pokoju, król ogłosił w uroczystym manifeście wypowiedzenie wojny Turcji i rozpoczął mobilizację armii. Tym razem udało się zebrać tylko 20 000 żołnierzy, z którymi władca ruszył na nową ekspedycję. Przekroczył Dunaj i skierował się na wschód, jednak droga była usłana tureckimi twierdzami, których z wyjątkiem jednej (Tasz Hisar), nie podjęto się zdobywać.

Tymczasem galer papieskich i burgundzkich, które miały zablokować przeprawę turecką przez Dardanele, było zbyt mało. Już niedługo okazało się, iż główna armia osmańska, licząca około 60 000 żołnierzy, maszeruje na spotkanie Polaków i Węgrów.

Kluczowa była postawa genueńczyków, którzy zamiast blokować przeprawę sułtańskiej armii, przeprawiali ją przez Bosfor na swoich statkach w zamian za złoto. Do bitwy doszło 10 listopada 1444 roku pod Warną w Bułgarii. Dowodzone przez Hunyady’ego i Władysława III wojska były wprawdzie trzykrotnie słabsze od tureckich, ale zostały umiejętnie rozlokowane, dzięki czemu udało im się odeprzeć pierwsze wrogie natarcie oraz przepędzić doskonałą jazdę anatolijską. W armii sułtańskiej wybuchła chwilowa panika, ale świetnie wyszkoleni janczarzy utworzyli czworobok i zażegnali widmo klęski tureckiej.

Tymczasem Władysław, sądząc, iż nadszedł decydujący moment bitwy, nie pytając o zdanie Hunyady’ego i nie czekając na przegrupowanie wracających z szarży hufców, rzucił się do ataku na czele kilku przybocznych chorągwi. Ciężka jazda wbiła się w janczarski czworobok, ale tracąc impet i nie posiadając osłony flanek, została otoczona i wybita. Król Władysław zginął. Tym razem to w szeregach polsko-węgierskich zapanowała panika i choćby Hunyady nie dał rady jej opanować. Widząc niekorzystny obrót wypadków, wycofał się do ojczyzny na czele ocalałych resztek armii.

Klęska była bardzo dotkliwa i zatrwożyła cały chrześcijański świat. Odciętą głowę polskiego króla zaniesiono do sułtana, który przez wiele lat przetrzymywał ją w garncu miodu i pokazywał jako symbol swojego zwycięstwa nad chrześcijanami. W Polsce, przez fakt zaginięcia królewskiego ciała, powstały różne legendy o ocaleniu władcy. Jego nieobecność tłumaczono między innymi wstydem z powodu poniesionej klęski oraz odbywaną z racji złamania zaprzysięgniętego rozejmu pokutą.

Według najbardziej nieprawdopodobnych teorii miał on osiąść na Maderze i zostać ojcem Krzysztofa Kolumba. Wszystkie te opowieści nie mają jednak nic wspólnego z rzeczywistością. Przeczy im głównie fakt iż, gdyby król przeżył, to czym prędzej wróciłby do kraju odzyskać koronę. Faktem jest natomiast, iż po śmierci władcy, w kraju zapanowało trzyletnie bezkrólewie. Tak długo czekano na powrót walecznego Władysława, który ostatecznie zyskał sobie przydomek Warneńczyk.

Poprzedni wpis z naszego kalendarium dostępny jest tutaj.

Read Entire Article