W najbliższym czasie Polska może się zmienić władze dostępne dla kierowców, którzy ignorują sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, Arkadiusz Myrcha, zapowiedział, iż osoby łamiące ten zakaz będą surowo karane i odczują pełne skutki proponowanych zmian.
Projekt nowego prawa jest już gotowy i zostanie niedługo przedstawiony w ramach procesu rządowego. To reakcja na tragiczne wydarzenia, które miały miejsce w minioną sobotę w Warszawie, gdzie kierowca busa, posiadający aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, śmiertelnie potrącił 14-letniego chłopca na oznakowanym przejściu dla pieszych.
Według danych Policji, w 2020 roku na polskich drogach doszło do 33 741 wypadków, w których zginęło 3 357 osób, a 43 615 zostało rannych. Wśród przyczyn tych wypadków najczęściej wymienia się niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, niedostateczną uwagę kierowców, a także jazdę po alkoholu.
Nowe prawo ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach poprzez surowsze kary dla kierowców, którzy ignorują sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Według projektu, osoby łamiące ten zakaz będą karane grzywną w wysokości do 30 000 złotych, a także mogą zostać pozbawione wolności na okres do 5 lat.
Warto zauważyć, iż w Polsce już teraz funkcjonują surowe kary dla kierowców, którzy prowadzą pojazdy pod wpływem alkoholu. Kierowca, który zostanie zatrzymany z alkoholem w organizmie, może zostać ukarany grzywną w wysokości do 5 000 złotych, a także pozbawiony wolności na okres do 2 lat.
Projekt nowego prawa spotkał się z aprobatą ze strony ekspertów, którzy uważają, iż surowsze kary mogą skutecznie ograniczyć liczbę wypadków drogowych. Jak twierdzi prof. Marek Żyliński, ekspert ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego, ” Jenningsowe kary są koniecznością, jeżeli chcemy zmniejszyć liczbę wypadków drogowych w Polsce. Kierowcy muszą zdawać sobie sprawę z konsekwencji swoich działań”.
Warto również zauważyć, iż Polska jest jednym z krajów, które mają najwyższy wskaźnik śmiertelności w wypadkach drogowych w Unii Europejskiej. Według danych Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, w 2020 roku wskaźnik śmiertelności w wypadkach drogowych w Polsce wynosił 85,3 na 1 milion mieszkańców, podczas gdy średnia unijna wynosi 49,2.
Nowe prawo ma również na celu ułatwić policji i prokuraturze prowadzenie postępowań w sprawach o naruszenie zakazu prowadzenia pojazdów. Według projektu, policja będzie miała dostęp do elektronicznej bazy danych, która będzie zawierać informacje o kierowcach, którzy zostali objęci zakazem prowadzenia pojazdów.
Warto podkreślić, iż walka z przestępczością drogową jest jednym z priorytetów rządu. Według słów premiera Mateusza Morawieckiego, „bezpieczeństwo na drogach jest jednym z najważniejszych priorytetów naszego rządu. Musimy zrobić wszystko, aby ograniczyć liczbę wypadków drogowych i chronić życie i zdrowie naszych obywateli”.
Czas pokaże, czy nowe prawo przyniesie oczekiwane efekty. Jedno jest pewne – surowsze kary dla kierowców, którzy ignorują sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, mogą zmniejszyć liczbę wypadków drogowych i poprawić bezpieczeństwo na polskich drogach.
Continued here:
Surowe kary dla naruszających sądowy zakaz: nowe prawo wkrótce
