Nie ulega wątpliwości, iż rząd Niemiec kompletnie nie radzi sobie z rozstrzygnięciem, jak ugryźć konflikt rosyjsko-ukraiński. Właśnie z tego powodu narodził się pomysł „wsparcia” Ukrainy niemieckimi czołgami Leopard II.
Zyskają tylko Amerykanie
Nie będę tutaj powtarzał czy rozrzucał papki medialnej, którą karmi się społeczeństwo każdego dnia: raz koronawirusem, a raz Bösen Rußen (złym Ruskiem). Poniżej przytoczmy tekst z „AfD Kompakt Mitglieder Magazine“.
„Najwyższy czas, aby ktoś powiedział to wyraźnie: niemieckie czołgi przeciwko Rosji już ponad 80 lat temu doprowadziły do niezmierzonych cierpień, śmierci i klęski. Petr Bystron, rzecznik ds. polityki zagranicznej grupy parlamentarnej AfD w Bundestagu, pokazuje CDU / CSU lustro. ‘Podobnie, jak ich dziadkowie’, najwyraźniej zapomnieli, iż wojny z Rosją nie da się wygrać militarnie’ – podkreśla urodzony w Czechach polityk. Polityka zagraniczna nie powinna być wojną, ale dyplomacją i szukaniem kompromisu.
Mimo to, jedna strona zaciera ręce: USA, które nie tylko coraz bardziej poszerzają swoją strefę wpływów, ale także zbijają kapitał finansowy na dostawach broni. Naszym kosztem! Bo UE ma płacić za dobra wojenne ‘made in USA’. A Republika Federalna – z tak zwanych ‘aktywów specjalnych Bundeswehry’. Tym bardziej cyniczne jest to, iż grupa parlamentarna CDU / CSU w swoim wniosku w sprawie dostawy czołgów bojowych na Ukrainę nie ukrywa, iż to właśnie oni są faktycznymi inicjatorami: NATO i ambasada USA”.
Wspomnienie rosyjskich czołgów Berlinie
Petr Bystron, wskazuje, iż Ukraina jako kraj jest niewypłacalna, dlatego tak bardzo naciska na Unię Europejską, aby to wsparcie (pieniądze, broń, czołgi) ze „specjalnych środków” były dotowane.
Bystron zwrócił uwagę na fakt, iż Niemcy jako członek NATO wysyłając broń, na przykład czołgi, na Ukrainę, stają się aktywną wrogą stroną dla Rosji. Uargumentował to bardzo klarownym odwołaniem: nasze czołgi na Ukrainie – rosyjskie czołgi w Berlinie.
Matthäus Golla
(korespondencja z Niemiec)
Zob.:
