- Polska musi wykorzystać dobre relacje z USA, aby zbliżyć Europę i Stany Zjednoczone. Sam sojusz polsko-amerykański nas nie obroni - uznał gen. Roman Polko. Na antenie Polsat News dodał, iż nasz kraj powinien być obecny na rozmowach przywódców w Londynie ws. przyszłości Ukrainy. Skrytykował też rolę amerykańskiego wysłannika Stevea Witkoffa, nazywając jego działania kpiną z negocjacji.