Robienie przeszukania w mieszkaniu Bąkiewicza w sprawie dotyczącej niewłaściwych haseł na Marszu Niepodległości 6 lat temu to kpina. Przecież nikt się chyba nie łudzi, iż to dostarczy jakiekolwiek materiały, które miałyby jakiś sens w śledztwie i procesie. Chodzi o to by już dziś NIKT komu nie podoba się rząd nie czuł się bezpieczny w swoim domu. I temu wszystkiemu patronuje były Rzecznik Praw Obywatelskich. Rzeczywistość orwellowska.
Dzisiaj bezprawnie i siłowo wchodzą do legalnego, zarejestrowanego Stowarzyszenia, jutro mogą wejść do Ciebie, do Twojego domu, mieszkania czy firmy.
A co na to Premier Tusk? Szef ABW będzie decydował, które treści mają charakter terrorystyczny i trzeba je usunąć!
Uśmiechnięta POLSKA!