Papież Franciszek regularnie narzeka na swoje zdrowie. Wiele razy mówił, iż gdyby czuł się bardzo źle, mógłby choćby ustąpić z urzędu papieskiego. Teraz porównał swoją kondycję do starego motocykla.
– Moja praca wymaga dużej szybkości. Mój motocykl jest jednak stary i nie działa za dobrze – powiedział o sobie Franciszek podczas spotkania z Włoskim Stowarzyszeniem Motorowerowym w Watykanie. Powiedział, iż z tego powodu potrzebuje wsparcia modlitewnego, również od członków stowarzyszenia.
Nie oznacza to oczywiście, iż papież zamierza ustąpić. Decyzję o takim kroku, jak kiedyś wyznał, uzależnia od opinii grona zaufanych kardynałów. Jednym z nich może być arcybiskup Luksemburga, kard. Jean-Claude Hollerich. Pytany o ewentualną rezygnację Franciszka w kwietniu 2023 roku powiedział, iż papież mógłby ustąpić „tylko wtedy, gdyby kontynuowanie posługi Piotrowej okazało się dla niego rzeczywiście niemożliwe”.
Na początku pontyfikatu Franciszek podpisał dokument, w którym zrzeka się urzędu papieskiego w przypadku utraty świadomości; złożył ją w Sekretariacie Stanu. Analogiczne dokumenty podpisywali również jego poprzednicy.
Wszystko wskazuje więc na to, iż choć motocykl Franciszka działa, jak sam mówi, źle, to będzie jeszcze przez pewien czas jeździć.
Źródła: vatican.va, pch24.pl
Pach