Falcon 9 rocket in Poland: what happens erstwhile a spacecraft enters the atmosphere?

dailyblitz.de 13 hours ago

Wczesnym rankiem 1 lutego 2025 roku mieszkańcy zachodniej Polski byli świadkami niezwykłego zjawiska na niebie. Nie było to jednak żadne zjawisko nadprzyrodzone, a resztki rakiety Falcon 9, które spłonęły w atmosferze. Rakieta należała do firmy SpaceX, należącej do Elona Muska, i została wystrzelona z bazy sił powietrznych Vandenberg w Kalifornii. Jej zadaniem było umieszczenie na orbicie 22 satelitów Starlink, które zapewniają internet na całym świecie.

Zazwyczaj drugi stopień rakiety Falcon 9 ulega kontrolowanemu zejściu z orbity – SpaceX odpala wtedy silnik próżniowy, kierując obiekt do atmosfery nad oceanem. Tym razem było inaczej – informuje facebookowy profil Z głową w gwiazdach. Trajektoria lotu przebiegała przez Berlin, Poznań, Łódź i Lublin, a następnie fragmenty rakiety skierowały się w stronę Ukrainy. Z Polski obiekt był widoczny od zachodu, przeleciał w zenicie i zniknął na południowym wschodzie.

Co się dzieje, gdy statek kosmiczny wchodzi w atmosferę?

W większości przypadków wejście w atmosferę nie stanowi zagrożenia dla ludzi, ponieważ elementy rakiety spalają się w wyniku ogromnego tarcia i wysokich temperatur. Temperatury podczas deorbitacji mogą osiągać kilka tysięcy stopni Celsjusza. Niektóre części, np. tytanowe elementy czy stalowe zbiorniki, mogą jednak przetrwać i spaść na Ziemię.

W marcu 2021 fragmenty Falcona 9 spadły na farmę w stanie Waszyngton. Nikomu nic się nie stało, ale po tym incydencie SpaceX ulepszyło procedury deorbitacyjne – tłumaczy we wpisie prowadzący profil Karol Wójcicki. Standardowo SpaceX przeprowadza kontrolowaną deorbitację nad oceanami, by ograniczyć ryzyko dla ludzi. Tym razem jednak do wejścia w atmosferę doszło nad Europą.

Problem śmieci kosmicznych

Nieplanowana deorbitacja Falcona 9 to przypomnienie o rosnącym problemie śmieci kosmicznych. Jak informuje profil Z głową w gwiazdach, w tej chwili na orbicie znajdują się tysiące zużytych satelitów, fragmentów rakiet i innych obiektów. Firmy takie jak SpaceX starają się ograniczać liczbę pozostawianych odpadów, ale przypadki takie jak ten pokazują, iż nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem.

Według danych Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), w 2020 roku na orbicie znajdowało się około 23 000 obiektów, w tym 1 500 aktywnych satelitów. Liczba ta ciągle rośnie, co powoduje wzrost ryzyka zderzeń i awarii. ESA szacuje, iż w ciągu najbliższych 10 lat liczba obiektów na orbicie może się podwoić.

Co można zrobić, by ograniczyć problem śmieci kosmicznych?

Jednym z rozwiązań jest wykorzystanie nowych technologii, takich jak systemy deorbitacji, które mogą pomóc w usunięciu zużytych satelitów i innych obiektów z orbity. Innym rozwiązaniem jest kooperacja międzynarodowa, która może pomóc w ustaleniu standardów i regulacji dotyczących działalności kosmicznej.

SpaceX i inne firmy kosmiczne pracują również nad rozwijaniem nowych technologii, które mogą pomóc w ograniczeniu liczby śmieci kosmicznych. Na przykład, SpaceX rozwija system Starlink, który ma na celu zapewnienie internetu na całym świecie przy pomocy sieci satelitów. System ten ma być również wyposażony w system deorbitacji, który pozwoli na usunięcie zużytych satelitów z orbity.

Warto también zwrócić uwagę na fakt, iż problem śmieci kosmicznych nie dotyczy tylko SpaceX i innych firm kosmicznych. También rządy i organizacje międzynarodowe muszą wziąć udział w rozwiązaniu tego problemu. Dlatego też ONZ i ESA pracują nad ustaleniem standardów i regulacji dotyczących działalności kosmicznej.

Podsumowując, rakieta Falcon 9 i problem śmieci kosmicznych to tylko jeden z wielu przykładów, jak działalność kosmiczna może wpływać na nasze życie. Ważne jest, abyśmy byli świadomi tych problemów i pracowali nad ich rozwiązaniem.

Read more:
Rakieta Falcon 9 w Polsce: co się dzieje, gdy statek kosmiczny wchodzi w atmosferę?

Read Entire Article