
Na Białorusi realizowane są tzw. wybory prezydenckie, choć dla białoruskiej opozycji to nie wybory, a - jak mówi Swiatłana Cichanouska - "kpina" . Cały demokratyczny świat przypomina, iż z wyborami to nie ma nic wspólnego. Alaksandr Łukaszenka krajem rządzi już 31 lat. To będzie jego siódma kadencja.