Nikt nie godzi się na rusyfikację Gruzji - oświadczyła prozachodnia prezydentka tego kraju Salome Zurabiszwili. W centrum Tbilisi i w innych miastach drugi dzień z rzędu ludzie wyszli na ulice, by zaprotestować przeciwko rządowi, który ogłosił zawieszenie rozmów o członkostwie kraju w Unii Europejskiej.