Dramatyczny apel do Putina. „Czekaliśmy na Rosję i wierzyliśmy, iż nie zostaniemy porzuceni!”. Mieszkańcy Mariupola stali się bezdomni

news.5v.pl 5 hours ago

Mieszkańcy Mariupola od prawie trzech lat mają nadzieję na nowe mieszkania obiecane przez okupacyjne władze Rosji. Kreml zapewniał, iż odbuduje Mariupol i sprawi, iż miasto będzie kwitło jak nigdy wcześniej. Tymczasem nie dość, iż pozostaje ono zrujnowane, to Rosjanie nie są choćby w stanie zapewnić mieszkańcom podstawowego schronienia. Sytuacja jest dramatyczna, a obłuda rzuca się w oczy choćby najbardziej zaślepionym propagandą Rosjanom.

„Prawo rabunkowe”

Części mieszkańców obiecano mieszkania należące do osób, które opuściły miasto w wyniku działań wojennych. Według mianowanego przez Rosję „szefa administracji” Mariupola, Olega Morguna, z którym rozmawiali mieszkańcy, odpowiednia norma jest już zawarta rosyjskim prawie, a konkretnie w ustawie nr 141.

Urzędnik nazwał takie przestrzenie mieszkalne lokalami „bez właściciela”. Nowe władze okupacyjne poinformowały tymczasem, iż nie będą już budować mieszkań kompensacyjnych, twierdzą autorzy apeli.

— Uważamy, iż jest to prawo rabunkowe. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Oznacza to zabieranie jednym i dawanie innym — skarżą się mieszkańcy Mariupola. Zwrócili się oni z prośbą o kontynuowanie budowy mieszkań kompensacyjnych i przyznanie ich im w ramach rekompensaty.

Według mieszkańców dzielnicy Czeremuszki ich domy zniszczone podczas walk zostały zburzone. Władze okupacyjne obiecały nowe lokale, jednak teraz w miejscu zniszczonych budynków budowane są bloki mieszkalne na kredyt hipoteczny. Mieszkańców Mariupola po prostu nie stać na zakup nowej nieruchomości, tym bardziej, ze tkwią w kompletnie zrujnowanym mieście, które nie oferuje praktycznie żadnych perspektyw.

Mieszkańcy innych różnych części miasta skarżą się, ze „całe ich dzielnice zostały zniszczone”.

„Czekaliśmy na Rosję i wierzyliśmy, iż nie zostaniemy porzuceni”

— Na nowym spotkaniu z deputowanymi poinformowano nas, iż w wybudowanych domach nie ma dla nas wystarczająco dużo miejsca. Zamiast nowych budynków przygotowują dla nas dystrybucję mieszkań bez właściciela, które rzekomo staną się mieszkaniami komunalnymi. To są mieszkania innych mieszkańców Mariupola, którzy opuścili miasto z powodu działań wojennych. Odmawiamy przeprowadzki do cudzych mieszkań, ponieważ jest to niemoralne i niezgodne z prawem — mówią mieszkańcy Mariupola.

Maximilian Clarke/SOPA Images/LightRocket via Getty Images / Getty Images

Rosyjski żołnierz w zrujnowanym Mariupolu

To nie pierwszy apel mieszkańców dotkniętych wojną do Putina. Już w ubiegłym roku niektórzy z nich skarżyli się oni na brak obiecanych mieszkań i rekompensat za utracone domy.

Mieszkańcy czterech wieżowców przy Alei Metalurgów stwierdzili wówczas, iż ponad 10 tys. rodzin znajduje się na liście oczekujących na mieszkania. Tymczasem tylko kilka rodzin otrzymało mieszkania kompensacyjne. Apele o lepsze warunki wciąż się powtarzają. Ostatni został opublikowany w Nowy Rok. W dramatycznym nagraniu mieszkańcy okupowanego Mariupola zwracają się do świata z dramatycznym przekazem:

Plany masowej budowy mieszkań na miejscu dzielnic zniszczonych przez rosyjską inwazję stały się znane już w sierpniu 2023 r. Dwa źródła zbliżone do powołanego przez Rosję rządu regionu powiedziały w rozmowie z rosyjską gazetą „Wiedomosti”, iż rosyjscy deweloperzy zamierzają zbudować ponad 1 mln m kw. mieszkań przeznaczonych pod kredyty hipoteczne w okupowanej części ukraińskiego obwodu donieckiego. Ponad połowa tych mieszkań (ok. 600 tys. m kw) miała powstać w Mariupolu.

Read Entire Article