Od ponad roku mieszkańcy Katowic muszą zmagać się z nowym systemem Strefy Płatnego Parkowania, który, jak się okazuje, prowadzi do licznych problemów i kontrowersji. Wprowadzona opłata spotkała się z licznymi skargami kierowców, którzy skarżą się na niejasności w regulaminie oraz na wysokie kary finansowe za niewielkie uchybienia. Jednym z takich przypadków było nałożenie kary w wysokości prawie 18 tysięcy złotych na jednego z mieszkańców Katowic.
Wysokie kary za parkowanie w Katowicach
Nowy system Strefy Płatnego Parkowania w Katowicach wprowadził szereg zmian, które spotkały się z niezadowoleniem mieszkańców. Liczba miejsc parkingowych w centrum miasta znacznie się zmniejszyła, co zwiększyło trudności w znalezieniu wolnego miejsca. niedługo pojawiły się także inne problemy, w tym niewłaściwe informowanie kierowców o statusie ich abonamentów parkingowych. W wyniku tego, wielu mieszkańców zostało obciążonych ogromnymi karami za nieopłacone parkowanie.
Gazeta Wyborcza podaje, iż mieszkańcy Katowic zaczęli wyrażać swoje niezadowolenie na sesjach Rady Miasta, gdzie twierdzili, iż są narażeni na nieuczciwe praktyki. Często zdarzało się, iż nie otrzymywali oni żadnych powiadomień o wygaśnięciu abonamentu, co prowadziło do naliczania wysokich kar za niewielkie uchybienia. Mieszkaniec Katowic opisał swoją sytuację, gdzie kara za niewłaściwe parkowanie wzrosła do kwoty 18 tysięcy złotych. W jego przypadku wzywanie do zapłaty przyszło po ponad 8 miesiącach, a brak wcześniejszego powiadomienia o karze znacznie podniósł kwotę zobowiązania.
Nieinformowanie o wygaśnięciu abonamentu
Wielu mieszkańców Katowic wskazuje na problem związany z brakiem informowania o wygaśnięciu abonamentów. Jednym z takich przypadków był mężczyzna, który wykupił abonament na parkowanie, ale po wyjeździe z miasta na trzy miesiące, jego abonament przestał obowiązywać. Niestety, nie został poinformowany o zmianach w jego statusie, a po powrocie otrzymał upomnienie o konieczności zapłaty wysokiej kary.
Takie sytuacje są źródłem ogromnego zdenerwowania mieszkańców, którzy wskazują na nieproporcjonalne kary za drobne błędy. Przykładem może być historia znajomej wspomnianego kierowcy, która musiała zapłacić aż 10 tysięcy złotych za niewielką pomyłkę związana z parkowaniem w strefie płatnej. W takim przypadku kara jest znacznie wyższa niż koszty samego parkowania, co rodzi wątpliwości co do sprawiedliwości systemu.
Problemy z proporcjonalnością kar
Wśród mieszkańców Katowic pojawia się coraz więcej głosów krytyki systemu, który ich zdaniem jest niesprawiedliwy. Adam Skowron, radny Forum Samorządowego, stwierdził, iż Miejski Zarząd Ulic i Mostów działa zgodnie z obowiązującymi procedurami, jednak wielu mieszkańców nie uważa tych procedur za sprawiedliwe. Wskazują oni na zbyt wysokie kary oraz na fakt, iż nowe przepisy zostały wprowadzone w sposób, który utrudnia opanowanie całego systemu przez kierowców.
Reakcje na wysokie kary
Sytuacja stała się na tyle poważna, iż niektórzy mieszkańcy postanowili walczyć z wysokimi karami, odwołując się do władz miasta. Jedna z mieszkanek, która miała do zapłaty 20 tysięcy złotych, po złożeniu odwołania do miasta, udało się uzyskać umorzenie kary. Z kolei Aleksandra Wentkowska, pełnomocniczka terenowa Rzecznika Praw Obywatelskich w Katowicach, zwróciła uwagę na nieproporcjonalność wysokości kar, wskazując, iż kary do 300 zł za nieopłacony postój są zbyt obciążające dla wielu osób, zwłaszcza tych, które nie zostały odpowiednio poinformowane o zmianach.
Problemy związane z Strefą Płatnego Parkowania w Katowicach są poważnym wyzwaniem, które wymaga zmiany w sposobie komunikacji z kierowcami. Wysokie kary, szczególnie za niewielkie błędy związane z parkowaniem, mogą wpłynąć na wizerunek miasta i jego władz. Mieszkańcy oczekują zmian, które pozwolą na bardziej sprawiedliwe i przejrzyste zarządzanie strefą parkowania, a także na lepszą informację dla użytkowników. W tym przypadku, zmiany w regulaminie i systemie powiadomień mogą pomóc uniknąć przyszłych kontrowersji.
More here:
Dostał mandat na blisko 18 tysięcy złotych za złe parkowanie. Nowy rekord