Doniesienia ws. Karola Nawrockiego. Jest reakcja prezydenta Dudy

polsatnews.pl 3 weeks ago

"Ohydne praktyki, które były stosowane także wobec mnie w kampanii prezydenckiej to bandyckie metody. I chyba Premier Donald Tusk wiedział wczoraj o kim mówi" - napisał na platformie X prezydent Andrzej Duda. Jego słowa odnoszą się do doniesień medialnych dotyczących Karola Nawrockiego.

Zobacz więcej

"Mam nadzieję, iż pan Karol Nawrocki skutecznie pozwie te siły. Mam nadzieję, iż w Polsce zwycięży uczciwość, a nie cynizm i draństwo" - napisał w środę po południu na platformie X Duda.

Prezydent odniósł się też do sprawy medialnych ataków na Nawrockiego zaraz przed wylotem do Berlina. Przytoczył przy tej okazji sytuację, która mocno uderzyła w niego samego w poprzedniej kampanii prezydenckiej.

Wkrótce więcej informacji.

Doniesienia ws. Nawrockiego. "Plugawy" tak

Według informacji opisanych w Onecie, Karol Nawrocki miał brać udział w procederze sprowadzania prostytutek gościom Grand Hotelu w Sopocie, kiedy pracował tam jako ochroniarz.

Redakcja powołuje się dwie osoby, które miały razem z Nawrockim pracować w ochronie hotelu. Onet nie podaje ich nazwisk, ale jednocześnie podkreśla, iż informatorzy deklarują złożenie zeznań przed sądem.

Jeden z głównych sztabowców Nawrockiego - Adam Bielan, stwierdził, iż publikacja Onetu to element serii "plugawych, personalnych" ataków.

Jarosław Kaczyński: Chcą odwrócić uwagę

Sprawę skomentował również Jarosław Kaczyński. "Tusk i Trzaskowski wygrywają w więzieniach. To przyczynek do zrozumienia tego, co dziś dzieje się w kampanii wyborczej czyli kolejnego odrażającego, opartego na kłamstwie, ataku na Karola Nawrockiego. Mają pieniądze i dostęp do ludzi, którzy powiedzą wszystko, co będzie trzeba" - ocenił prezes PiS.

"A jaki jest rzeczywisty powód tego działania? Chcą odwrócić uwagę od odmowy zrobienia testów narkotykowych przez Trzaskowskiego, Nitrasa i inne osoby" - dodał szef Prawa i Sprawiedliwości.

To nawiązanie do serii zdarzeń po piątkowej debacie prezydenckiej, w trakcie której Nawrocki zażył snus, czyli saszetkę nikotynową. Przeciwnicy polityczni sugerowali korzystanie ze niedozwolonych substancji psychoaktywnych. W odpowiedzi Nawrocki zaproponował na antenie radia RMF, by obaj kandydaci poddali się testom na obecność takich substancji w organizmie.

WIDEO: "W sztabie Trzaskowskiego jest pożar". Szef sztabu Nawrockiego o wynikach wyborów prezydenckich
Read Entire Article