23 stycznia Donald Trump podpisał rozporządzenie, którym zobligował FBI do ponownego przeszukania archiwów pod kątem dokumentów dotyczących spraw zabójstw Johna F. Kennedy’ego, Roberta F. Kennedy’ego oraz Martina Luthera Kinga Jr. Służby właśnie poinformowały o wynikach.
„Znaleziono ok. 2,4 tys. nowo zinwentaryzowanych i zdigitalizowanych rekordów, które wcześniej nie były rozpoznane jako powiązane z aktami sprawy zabójstwa JFK” – podaje FBI w swoim komunikacie.
Obecnie agencja pracuje nad przekazaniem materiałów do Narodowego Archiwum i Administracji Akt , aby zostały one odtajnione i udostępnione badaczom.
W 2017 r. podczas pierwszej kadencji Trumpa rząd USA ujawnił ponad 2,8 tys. dokumentów związanych z zamachem na 35. prezydenta USA. Działania administracji prezydenckiej to efekt wyroku sądowego z 1992 r., który nakazał odtajnienie materiałów. Jednak ok. 300 plików pozostało tajnych ze względu na bezpieczeństwo narodowe i inne obostrzenia.
W 2023 r. administracja prezydenta Joego Bidena ogłosiła, iż Narodowe Archiwum zakończyło przegląd tajnych akt dotyczących zabójstwa JFK, a 99 proc. z nich zostało upublicznionych.
FBI jeszcze raz przeszukuje archiwa
Od 2020 r. FBI zaczęło gromadzić papierowe akta zamkniętych spraw z biur terenowych w całych Stanach Zjednoczonych, aby przechowywać je w Centralnym Kompleksie Rejestrów (Central Records Complex) w Wirginii. Władze biura śledczego stwierdziły, iż dzięki bardziej kompleksowej inwentaryzacji i postępowi technologicznemu w automatyzacji procesów zarządzania dokumentacją, jest teraz w stanie szybciej przeszukiwać i odnajdywać potrzebne rekordy.
Zamach na Johna F. Kennedy’ego
John F. Kennedy został zastrzelony 22 listopada 1963 r. podczas przejazdu otwartą limuzyną przez centrum Dallas. Lee Harvey Oswald został aresztowany i oskarżony o zabójstwo prezydenta, jednak zginął, nim doszło do procesu.
