

Przewodniczący niemieckiej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej w rozmowie z mediami odniósł się do ostatnich wypowiedzi Donalda Trumpa i jego doradców, którzy krytykowali m.in. działania niemieckiego rządu w zakresie wzmacniania sił zbrojnych.
Według Merza trzeba rozważyć scenariusz, który do niedawna wydawał się nieprawdopodobny, w którym Stany Zjednoczone nie będą już respektować jednej z fundamentalnych zasad NATO, zakładającej wzajemną obronę członków Sojuszu, czyli artykuł 5. NATO.
Polityk wyraził przekonanie, iż Europa musi być gotowa na sytuację, w której Donald Trump nie będzie bezwarunkowo wspierał zobowiązań NATO dotyczących wzajemnej obrony. Dlatego podkreślił, iż niezwykle istotne jest, aby Europejczycy dołożyli wszelkich starań, by móc samodzielnie chronić kontynent.
Rozmowy z Wielką Brytanią i Francją o bezpieczeństwie nuklearnym
W dalszej części wypowiedzi Merz został zapytany o możliwości rozwijania europejskiego systemu obrony militarnej, zwłaszcza w kontekście Niemiec.
Kandydat na kanclerza proponuje rozpoczęcie dialogu z przywódcami Wielkiej Brytanii i Francji na temat umowy dotyczącej tzw. parasola nuklearnego. Merz przyznał, iż prezydent Francji Emmanuel Macron wielokrotnie oferował niemieckim władzom taką współpracę, jednak pozostawała ona bez odpowiedzi.
Polityk podkreślił potrzebę omówienia z Brytyjczykami i Francuzami, jako dwoma europejskimi mocarstwami nuklearnymi, kwestii współdzielenia potencjału nuklearnego lub objęcia Niemiec ich systemem bezpieczeństwa nuklearnego.