Domański zmienił zdanie ws. przyjęcia waluty euro. "Powiem bardzo otwarcie"

polsatnews.pl 7 hours ago

Andrzej Domański zmienił zdanie ws. wprowadzenia waluty euro w Polsce. Trzy lata temu - będąc jeszcze w opozycji - przekonywał, iż to perspektywa 4-5 lat, a dziś tłumaczy: "kwartał po kwartale dostrzegam coraz więcej korzyści z posiadania własnej waluty". - Mam jednoznaczną opinię: rząd nie pracuje i nie będzie pracował nad wdrażaniem euro - zapowiedział w programie "Polityczny WF z gościem".

Polsat News
Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański o wdrożeniu euro w Polsce

- Nasz rząd nie planuje i nie pracuje nad wdrożeniem euro w Polsce. Powiem bardzo otwarcie: w czasach kryzysów, spowolnienia gospodarczego, tzw. szoków gospodarczych złoty działa jako taki stabilizator koniunktury, mamy niezależną walutę - mówił minister finansów Andrzej Domański w rozmowie z dziennikarzem Polsat News Marcinem Fijołkiem i Łukaszem Szpyrką z Interii.

Andrzej Domański zmienił zdanie ws. przyjęcia euro. "Moja opinia jest jednoznaczna"

Drugi z prowadzących przypomniał ministrowi ich rozmowę w 2022 r., gdy - jeszcze jako ekspert gospodarczy Instytutu Obywatelskiego, think tanku Platformy Obywatelskiej - Domański mówił, iż "rząd PiS prowadzi Polskę w stronę polexitu, a przyjęcie wspólnej waluty ten proces by utrudniło. Żeby zwiększyć nasz potencjał, Polska powinna zostać członkiem strefy euro w średnim i długim horyzoncie". A dopytywany o szczegóły dodał, iż "to horyzont bliżej czterech-pięciu lat".

- Teraz myślę, iż wydarzenia ostatnich lat bardzo jednoznacznie świadczą o tym, iż złoty pokazuje swoją siłę, swoją odporność. Za naszych rządów zdecydowanie się umocnił. Mogę tylko podkreślić bardzo wyraźnie: żadnych prac nad wprowadzeniem euro nie prowadzimy.

- Co się stało? - dopytał Łukasz Szpyrka.

- Moja opinia jest jednoznaczna: rząd nie pracuje i nie będzie pracował nad wdrażaniem euro. Polacy tego nie chcą. Choć powiedzmy sobie też otwarcie, iż w europejskich traktatach jesteśmy zobowiązani, żeby to euro kiedyś, w dalekiej przyszłości, wprowadzać. Kwartał po kwartale dostrzegam jednak coraz więcej korzyści z posiadania własnej waluty. W mojej opinii, jako ekonomisty a nie polityka, argumenty, by zostać przy złotym są zdecydowanie mocniejsze - zaznaczył minister.

"Polityczny WF z gościem". Co dalej z ochroną zdrowia?

W rozmowie poruszono wątek finansowania ochrony zdrowia i braku około 23 mld zł w przyszłorocznym budżecie NFZ. Jak przekonywał Andrzej Domański, "krok po korku zwiększamy nakłady na ochronę zdrowia. W przyszłym roku będą one o ponad 25 mld zł większe, niż te planowane na rok 2025. Jeszcze w tym roku w budżecie znaleźliśmy dodatkowe środki, kilka mld zł, by w NFZ było tych pieniędzy więcej".

- Ale na koniec dojeżdżamy do ściany - stwierdził Marcin Fijołek, cytując niedawną wypowiedź minister zdrowia Jolanty Sobierańskiej-Grendy.

- Chcę powiedzieć to bardzo wyraźnie: naszym celem jest, by te środki były i zostały wydane w sposób, który zmniejsza kolejki, który sprawia, iż dostępność świadczeń medycznych rośnie. Teraz rolą minister zdrowia jest przedstawić konkretne rozwiązania, dzięki którym ta dostępność świadczeń będzie rosła - odparł szef MF.

Podkreślił, iż samo "dosypywanie pieniędzy do systemu to za mało". - Potrzebujemy efektywnych mechanizmów wydawania środków – zaakcentował.

Święta będą droższe, czy tańsze? Minister finansów odpowiada

Dziennikarze zapytali też, czy Polacy zapłacą w tym roku więcej za święta.

- Na szczęście inflacja bardzo wyraźnie spadła w ostatnich miesiącach. Gdy porównamy październik i listopad, ostatnie dane jakimi dysponujemy, to ceny żywności praktycznie się nie zmieniły. Oczywiście ceny produktów w gospodarce rosną, ale zbliżające się święta nie będą tak szokowały, jak te w roku 2022, czy wcześniejszych latach - odparł szef resorty finansów i gospodarki.

Dodał, iż on sam wyda w tym okresie mnie więcej tyle, co w roku ubiegłym. - Spędzimy święta w domu, z rodziną. To będzie taki tradycyjny koszyk zakupowy: karp, sałatki, barszcz i inne typowe produkty - powiedział.

ZOBACZ: "To katastrofa dla polskiej gospodarki". Czarnek wskazał warunek polexitu

Odnosząc się do spadającej inflacji, stwierdził, iż nie komentuje działań Rady Polityki Pieniężnej, ale cieszy się, iż stopy procentowe są obniżane.

Pytany, czy raty kredytów powinny jeszcze spaść, zastrzegł, iż nie chce wchodzić w kompetencje RPP, ale "analitycy widzą jeszcze miejsce do obniżania stóp bazowych o co najmniej 50 pkt.".

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: "Po ludzku współczuję". Waldemar Żurek o Zbigniewie Ziobrze
Read Entire Article