Do we truly want to live in a country where children are killed in the 9th period of pregnancy? Grzegorz Braun intervenes in the hospital! [VIDEO]

wprawo.pl 4 days ago

To historia mrożąca krew w żyłach. To wydarzyło się tu – w Polsce, w Oleśnicy. 36. tydzień ciąży. Dziecko praktycznie gotowe do życia poza łonem matki. Diagnoza – wrodzona łamliwość kości. Choroba trudna, ale nie wyrok śmierci. A jednak… dziecko zostało zabite przez lekarza. To zabójstwo oficjalnie określa się mianem aborcji.

Dokonała jej dr Gizela Jagielska. Lekarka, która – wbrew decyzjom i zaleceniom innych lekarzy – podjęła się wykonania zabiegu zakończenia życia dziecka, które mogło się urodzić. Dziecka, które ważyło niemal 2 kilogramy, miało bicie serca, rozwinięte organy, realną szansę na życie. Gdzie tu sumienie lekarskie? Gdzie etyka zawodu?

W szpitalu w Łodzi lekarze odmówili wykonania takiego zabiegu. Zaproponowali cesarskie cięcie i opiekę nad noworodkiem. Kobieta nie zgodziła się – i znalazła placówkę, która spełniła jej żądanie. Czy to jeszcze medycyna, czy już eutanazja?

W obliczu takiej tragedii głos zabrał poseł Grzegorz Braun. Nie zignorował tej sprawy. Pojechał na miejsce, do szpitala w Oleśnicy. Jako jeden z nielicznych miał odwagę stawić czoła temu, co wielu nazywa po prostu „zbrodnią w białych rękawiczkach”. Dokonał obywatelskiego zatrzymania lekarki. W imię życia. W imię wartości. W imię tych, którzy nie zdążyli się jeszcze urodzić.

Oczywiście – natychmiast pojawiły się głosy oburzenia. Media zaczęły rozdzierać szaty, oskarżając Brauna o agresję, o „zamach” na wolność lekarską. Ale może czas przestać się bać tych narracji? Może właśnie tacy ludzie jak Braun przypominają nam, iż są jeszcze granice, których przekroczyć nie wolno – choćby jeżeli prawo milczy lub jest niejasne?

Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników już bije na alarm. Prawnicy nie mają wątpliwości – to mogło być przestępstwo. Ale czy ktoś poniesie za to odpowiedzialność? Czy usłyszymy od ministerstwa zdrowia, iż od dziś życie dziecka w 9. miesiącu znaczy coś więcej niż prawo do „decyzji medycznej”?

Ta historia nie może zostać zapomniana. Bo jeżeli dziś przymkniemy oko, jutro ktoś inny – równie bezbronny – też może nie dostać szansy na pierwszy oddech.

Przeczytaj także:

T. Chin: Ekshumacje których nie będzie

Read Entire Article