Details of the evidence of the celebrated Mrs. Basia. "They may be inconvenient for Jarosław Kaczyński"

news.5v.pl 4 hours ago

Barbara Skrzypek, była szefowa biura Jarosława Kaczyńskiego, zeznała w ubiegłą środę, trzy dni przed śmiercią, iż nie podpisywała prezesowi PiS pełnomocnictwa na zgromadzenie wspólników spółki Srebrna – poinformowała „Gazeta Wyborcza”. Jak czytamy, chodzi o sytuację z nadzwyczajnego posiedzenia spółki z 2018 r.

Dzięki dokumentowi Kaczyński mógł objąć przewodnictwo zgromadzenia wspólników spółki Srebrna (polityk był na nim sam), gdzie podjęto uchwała ws. powołania przez Srebrną podmiotu o nazwie Nuneaton, którym kierował austriacki biznesmen Gerald Birgfellner. Spółka miała zajmować się budową słynnych „dwóch wież”, czyli biurowca w warszawskiej dzielnicy Wola.

Śmierć Barbary Skrzypek. „Kaczyński posługiwał się sfałszowanym lub nieważnym pełnomocnictwem”

Prezes Prawa i Sprawiedliwości dzięki pełnomocnictwu zwołał zgromadzenie, objął prowadzenie obrad i przyjął uchwałę, co ujął w oświadczeniu majątkowym. Skrzypek miała z synem niewielkie udziały w Srebrnej. Według GW „Kaczyński posługiwał się sfałszowanym lub co najmniej nieważnym pełnomocnictwem”.

Po Skrzypek zeznania złożył Jacek Cieślikowski. To kierowca prezesa PiS, który na zgromadzeniu wspólników był protokolantem i jedynym uczestnikiem oprócz Kaczyńskiego. Prezes Prawa i Sprawiedliwości podczas zgromadzenia podjął również uchwałę o „zaciągnięciu przez spółkę finansowania dłużnego do maksymalnej kwoty 300 mln euro na realizację przedsięwzięcia”, w tym „w szczególności zawarcie przez spółkę jednej lub kilku umów kredytu z jednym lub z kilkoma bankami”.

Skrzypek po przesłuchaniu rozmawiała z Kaczyńskim i prawnikiem. Kolejny świadek bronił prezesa PiS

Według osoby znającej akta śledztwa Skrzypek rozmawiała o przesłuchaniu z Kaczyńskim i z prawnikiem, bo Cieślikowski, składając zeznawania, miał naciskać na elementy, które według niego miały wybronić prezesa PiS od odpowiedzialności. Sam Cieślikowski miał być przesłuchiwany w obecności adwokata i pouczony o prawie do odmowy odpowiedzi, gdyby ta miała go obciążyć.

„Wyborcza” przypomina, iż w marcu 2018 r. Kaczyński spotkał się na Nowogrodzkiej z Birgfellnerem i prezesem Pekao SA. Podczas spotkania miała paść zgoda na udzielenie 15,5 mln euro kredytu na budowę biurowca i dla spółek austriackiego biznesmena na przygotowanie inwestycji. Do wypłaty kredytu nie dochodzi, bo projekt został zawieszony w lipcu 2018 r. Powodem miała być odmowa wydania warunków zabudowy przez warszawski ratusz.

Czytaj też:
Wrzosek ujawniła szczegóły z przesłuchania Barbary Skrzypek. „Naturalna okoliczność”

Read Entire Article