Wydatki na obronność zaplanowane na 2025 rok będą o 60% wyższe niż w 2023 roku – zapewnił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Szef MON-u mówił w Sejmie o realizacji budżetu obronnego. Posłowie dopytywali wicepremiera o wykorzystanie środków na obronność, a także o Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. Jak zapewnił minister, plan wydatków na ten rok jest w tej chwili zrealizowany na poziomie 73%.
Dyskusję na Wiejskiej wywołała zapowiedź wiceministra obrony Pawła Bejdy, który w poniedziałek poinformował, iż w tym roku Polska wyda na obronność 20 mld zł mniej niż planowano. Posłowie dopytywali więc dziś w Sejmie wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza o stan realizacji budżetu obronnego państwa.
– W tym roku zaplanowaliśmy 117,6 mld zł z budżetu państwa oraz 41,8 mld zł z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych, co daje razem ponad 153 mld – mówił szef MON-u. Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, iż budżet roku 2024 i 2025 roku są rekordowe według założeń pod względem wydatków na obronność. Przedstawił też plany na kolejny rok: 123,5 mld zł w budżecie państwa i 65,4 mld zł z funduszu. – Jest to absolutny rekord w historii Polski – zaznaczył Kosiniak-Kamysz. – Wydatki na obronność planowane na 2025 rok będą o 60% wyższe niż w 2023 roku – dodał.
Plan wydatków na ten rok jest w tej chwili zrealizowany na poziomie 73%. Jak zaznaczył wicepremier, nie odbiega to od analogicznych okresów w latach 2022–2023, w których i tak finalnie wydatki budżetowe były realizowane w 100%. – Pod koniec roku wydatki zawsze są największe – wyjaśniał Władysław Kosiniak-Kamysz. Plan dotyczący wydatków z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych został do tej pory zrealizowany na poziomie 65-70%.
Szef MON-u przywołał też priorytetową dla rządu zasadę „50/50”, która zakłada, iż połowa środków na obronność ma trafiać do polskiego przemysłu. Wspomniał m.in. o podpisanym dzień wcześniej kontrakcie z firmą Celtech na dostawę kilkuset cystern paliwowych dla sił zbrojnych. Jak zaznaczył, jednym z kluczowych projektów jest tzw. inicjatywa amunicyjna, która zakłada przekazanie jeszcze w tym roku 3 mld zł na budowę fabryk amunicji w Polsce. – Wydatki na obronność w państwach NATO muszą rosnąć. 2% to jest absolutne minimum. Europa musi więcej inwestować w bezpieczeństwo i więcej wydawać na zbrojenia – apelował wicepremier Kosiniak-Kamysz. Jak mówił, to niezbędny warunek także do tego, by utrzymać amerykańską obecność na Starym Kontynencie. – To jest racja stanu Polski i to jest racja stanu bezpieczeństwa Europy – podsumował minister obrony.