D R O G A

niepoprawni.pl 1 month ago

WZÓR

Wezmę niebo w ramiona

Przestrzeń nieskończoną

Już świat mi niepotrzebny

Bóg mi jest obroną !

Bądź wola Twoja

Najjaśniejszy Panie !

Twoja miara jest inna

I inne kochanie

Myślą iż raz kolejny

Znów mnie oszukali

Pocałunkiem Judasza

Wrzaskiem ślepej Sali

Tyś mi tylko pozostał

Cichy i łagodny

Mimo ran i cierpienia

Do końca pogodny

I tyś moim wzorem

Który mnie prowadzi

Podniesie na ramiona

I…nigdy nie zdradzi !

POŚRODKU DROGI…

Klękam pośrodku drogi

Z sercem jak kamień

Bądź wola Twoja

Wszechmogący Panie !

Nie zegnę karku

Przed głupotą świata

Chociaż mnie straszy

Samotność i krata

Bądź jednak blisko

Gdy mi sił nie stanie

Bym czuł Twe mocne

I Ojcowskie ramię

Bym mógł się oprzeć

O ramiona Twoje

Bo tylko krzyża

Panie się nie boję….

WIEM…

Na krzyż spoglądam

Teraz bez obawy

Bo nim rozumiem

Wszystkie ludzkie sprawy

Im bardziej szydzą

Miłościwy Panie !

Tym bardziej wierzę

W Twoje zmiłowanie

Tym mocniej ufam

W zbawczą moc cierpienia

Im głębiej grzebią

Mi w ranie sumienia

I wiem iż nigdy

Sam nie pozostanę

Dopóki wierzę

W każdą Twoją ranę…

Read Entire Article