.
Temat aktualny tak w USA, jak i w Rosji, a także w Polsce
.
Ciekawa historia wydarzyła się w amerykańskim stanie Kolorado. w tej chwili w tym kraju znajdujące się w obiegu monety będące „prawnym środkiem płatniczym” wydają się nie być już twardymi pieniędzmi ani choćby legalnie uznanymi pieniędzmi.
W zeszłym miesiącu sędzia tego stanu orzekł, iż właściciel firmy działał „złośliwie i w złej wierze”, wpłacając 23 500 dolarów w monetach o różnych nominałach (tj. monetach 1, 5, 10 i 25 centów) do jednego dużego pudełka o wadze 6500 funtów (prawie 2950 kg) jako spłatę długu wobec innej spółki.
Ostateczną decyzją sądu było, iż pozwany, firma spawalnicza i jej właściciel, muszą zapłacić tę kwotę w wygodniejszy sposób niż w monetach.
Prawnik powoda stwierdził, iż płatność monetą była „drobną i dużą stratą czasu”, „symbolicznym środkowym palcem” i „dużym pchnięciem” w dobrze znanym kierunku.
Sędzia orzekł, iż płatność monetą stanowiła „taktykę [ wyrządzenia szkody] mającą na celu udaremnienie i podważenie zdolności powoda do uzyskania pełnych korzyści z transakcji poprzez uczynienie płatności tak uciążliwą i kosztowną, iż zmniejszyła kwotę ugody netto”.
Być może zapłata prawie 3 ton monet była kpiną ze strony oskarżonego, ale spółki mogły wcześniej uzgodnić bardziej szczegółowe warunki płatności. Jednakże płatność prawnym środkiem płatniczym była co do centa.
W każdym razie użycie monet jako legalnej formy płatności jest uznawane i teoretycznie chronione przez prawo federalne Stanów Zjednoczonych. W części dotyczącej prawnego środka płatniczego stwierdza się: „Monety i waluta Stanów Zjednoczonych [w tym banknoty Rezerwy Federalnej oraz pozostałe banknoty Banków Rezerwy Federalnej i Banków Narodowych] są prawnym środkiem płatniczym do [spłaty] wszystkich długów, opłat rządowych, podatków i obowiązki”
Oczywiście ta prawna forma płatności niekoniecznie musi być akceptowana przez sprzedawcę lub firmę, a w niektórych przypadkach choćby rządy stanowe oświadczyły, iż nie będą akceptować płatności powyżej określonej kwoty w dolarach w monetach.
Jednakże fakt, iż monety o małych nominałach są w tej chwili przez wielu postrzegane jako uciążliwe, odzwierciedla utratę ich siły nabywczej.
Jeszcze w 2018 roku jeden z kongresmenów przemawiając w Kongresie USA powiedział:
„Proponuję po prostu zrezygnować z centa. To nie jest waluta, to śmieci. Gdyby policjant zobaczył, jak rzucam centy na ziemię, dostawałbym mandat za śmieci, a gdybym próbował zapłacić tę karę centami, sędzia byłby bardzo zdenerwowany.
Cent był naszą najniższą walutą od 1857 roku, od czasów Lincolna. No cóż, nie rzuciłby centa na ziemię i nie nazwał go śmieciem, bo wtedy cent był wart więcej niż dziś dolar…”
Jeszcze 100 lat temu jednorazowa wypłata w monetach był całkiem akceptowalna, choć ich liczenie przez cały czas byłoby żmudne. Od tego czasu inflacja znacznie zdewaluowała wartość wszystkich walut i form płatności w Stanach Zjednoczonych. W 2023 r. zapewnienie takiej samej siły nabywczej jak 23 500 dolarów w 1923 r. wymagałoby ponad 420 000 dolarów.
Ze względu na inflację wywołaną przez Rezerwę Federalną Stanów Zjednoczonych miedź zawarta w jednocentowych monetach miedzianych wyemitowanych przed 1983 r. jest dziś warta prawie 3 centy.
Chociaż sędzia odmówił uznania monet za prawny środek płatniczy, recykling tych samych miedzianych centów jako złomu podlega karaniu według prawa amerykańskiego. Będzie to skutkować karą grzywny w wysokości 10 000 dolarów i 10 lat więzienia.
Wracając do ojczyzny, podczas ogólnorosyjskiej akcji „Tydzień Monety”, odbywającej się pod patronatem Banku Rosji od 25 września do 8 października 2023 r., Rosjanie przekazali bankom 87 ton drobnych.
Bank Centralny Federacji Rosyjskiej podał: „W wyniku zdarzenia do czynnego obiegu wróciło ponad 20 milionów monet o wartości prawie 83 milionów rubli”. Czas pokaże, czy ta drobnostka powróci do aktywnego obiegu, czy też Bank Rosji zdecydował się zarobić dodatkowe pieniądze na sprzedaży metalu.
ŹRÓDŁO
https://t.me/lezhavamoney/2294
( tłum. PZ)
