Coraz więcej dowodów na długotrwałe skutki emocjonalne aborcji

pro-life.pl 1 day ago

Najnowsze badania naukowe ponownie kierują uwagę opinii publicznej na dramatyczny wymiar aborcji – nie tylko jako zabójstwa dziecka, ale także jako doświadczenia niosącego głęboki ciężar psychiczny dla wielu kobiet. Duża część kobiet, które dokonały aborcji, mierzy się z bolesnymi emocjami choćby kilkadziesiąt lat.

W jesiennym numerze czasopisma International Journal of Women’s Health Care ukazała się analiza autorstwa dr. Paula Sullinsa z Instytutu Ruth oraz Catholic University of America. Jej wnioski są jednoznaczne: duża część kobiet, które dokonały aborcji, mierzy się z bolesnymi emocjami choćby kilkadziesiąt lat.

Badanie obejmujące lata ludzkich doświadczeń

W odróżnieniu od wcześniejszych analiz, tym razem skoncentrowano się wyłącznie na kobietach w wieku 41–45 lat. Oznacza to, iż od momentu ich aborcji średnio minęło już około dwudziestu lat – okres wystarczająco długi, by dostrzec trwałe skutki decyzji podejmowanych w młodości.

Dr Sullins wykorzystał dane z reprezentatywnej ankiety internetowej obejmującej tysiąc kobiet z całych Stanów Zjednoczonych. Jak wskazał, ponad 22% uczestniczek ma za sobą doświadczenie aborcji – odsetek zgodny z wcześniejszymi badaniami populacyjnymi.

Statystyka, za którą kryją się ludzkie historie

Wyniki nie pozostawiają wątpliwości. Aż 37% kobiet po aborcji mówi o „wysokim” lub „bardzo wysokim” poziomie negatywnych emocji związanych z jej dokonaniem. Co więcej, prawie połowa doświadczyła poważnego stresu psychicznego w przynajmniej jednym z kluczowych obszarów zdrowia emocjonalnego. Łącznie 24,1% respondentek deklaruje wyraźne symptomy długotrwałego stresu poaborcyjnego.

Najwyższe wskaźniki stresu odnotowano u kobiet rasy białej, z wyższym wykształceniem oraz zamieszkałych w północno-wschodniej części USA. Wynika z tego jasno, iż konsekwencje psychiczne aborcji nie dotyczą wyłącznie środowisk szczególnie narażonych na trudności – dotykają różnych grup społecznych.

Uczucia, o których rzadko się mówi

Zwolennicy legalnej aborcji zwykle podkreślają, iż kobiety odczuwają po niej ulgę, a trudności psychiczne mają być rzekomo rzadkie. Tymczasem coraz więcej rzetelnych badań obala ten mit. Emocjonalne reperkusje pojawiają się u znacznej części kobiet, nierzadko po wielu latach, kiedy doświadczenia życiowe lub dojrzalsza refleksja skłaniają do powrotu pamięcią do tamtej decyzji.

W świetle tych danych szczególnie bolesny jest fakt, iż kliniki aborcyjne nie przekazują kobietom pełnej informacji o możliwych długotrwałych skutkach psychicznych. A przecież – zgodnie z rozumieniem godności osoby – każda kobieta ma prawo do prawdy i do pełnej troski o swoje zdrowie, zarówno fizyczne, jak i duchowe.

Potrzeba większej odpowiedzialności i wsparcia

Badacze apelują o dalsze analizy, aby jeszcze lepiej zrozumieć przyczyny tych długotrwałych trudności. Jednak już dziś wiadomo, iż aborcja nie jest rozwiązaniem „bez konsekwencji”. Zbyt wiele kobiet nosi w sercu ciężar, z którym pozostają same – często bez wsparcia, bez przestrzeni do rozmowy, bez świadomości, iż ich ból jest realny i nie powinien być bagatelizowany.

Dla środowisk pro-life jest to jasny sygnał do działania: trzeba z jeszcze większą empatią i odwagą mówić prawdę o aborcji, a jednocześnie otaczać kobiety czułą, mądrą i odpowiedzialną pomocą. Obrona nienarodzonego ludzkiego życia zawsze idzie bowiem w parze z troską o matkę – jej sumienie, jej serce i jej przyszłość.

Źródło: LifeNews.com

Read Entire Article