Chińscy producenci robotów przemysłowych i logistycznych intensywnie rozwijają swoją działalność w Stanach Zjednoczonych, korzystając z rosnącego popytu na automatyzację. Przyczyniają się do tego zarówno polityka byłego prezydenta Donalda Trumpa, promująca reshoring (przenoszenie produkcji z powrotem do USA), jak i dynamiczny wzrost sprzedaży e-commerce. Jednak taryfy celne i niepewność gospodarcza stanowią wyzwanie dla chińskich przedsiębiorstw.
Reshoring napędza popyt na roboty
W ostatnich miesiącach amerykańskie i zagraniczne firmy ogłosiły szereg inwestycji w nowe zakłady produkcyjne w USA. To efekt zarówno polityki protekcjonistycznej Trumpa, jak i dotacji wprowadzonych jeszcze za czasów Joe Bidena, które wspierają m.in. produkcję baterii do samochodów elektrycznych i półprzewodników.
– Zapotrzebowanie na robotykę jest ogromne – mówi Joseph Wang, wiceprezes BlueSword, chińskiej firmy specjalizującej się w robotach logistycznych. – Widzimy, iż branża osiąga w USA szczytowy poziom popytu, głównie dzięki reshoringowi i e-commerce.
BlueSword był jedną z 120 chińskich firm obecnych na tegorocznych targach ProMat w Chicago, największej imprezie branży produkcyjnej i logistycznej w USA. To ponad dwukrotnie więcej niż podczas poprzedniej edycji.
Wyzwania: cła i koszty lokalnej produkcji
Mimo rosnących możliwości chińskie firmy muszą mierzyć się z wysokimi cłami nałożonymi przez administrację Trumpa. Wiele robotów jest wytwarzanych w Chinach i dopiero później eksportowanych do USA, co zwiększa koszty.
– Rozważamy lokalną produkcję w USA, ale tylko wtedy, gdy zapewnimy sobie stabilny strumień sprzedaży – mówi anonimowo przedstawiciel jednej z chińskich firm.
Niektóre przedsiębiorstwa, takie jak Libiao Robotics, decydują się na otwarcie magazynów i showroomów w USA, aby być bliżej klientów. Firma planuje uruchomić centrum w New Jersey już w maju.
Brak rąk do pracy przyspiesza automatyzację
Według raportu MHI, czołowej organizacji branży logistycznej, firmy coraz częściej inwestują w robotykę i sztuczną inteligencję, aby usprawnić łańcuchy dostaw.
– Do 2033 r. w USA zabraknie 1,9 mln pracowników w produkcji – ostrzega Carolyn Lee z Manufacturing Institute. – To nie tylko problem kadrowy, ale także kwestia bezpieczeństwa gospodarczego.
E-commerce napędza rynek robotów magazynowych
Wzrost sprzedaży online (1,1 bln USD w 2024 r., +8,1% r/r) zwiększa zapotrzebowanie na automatyzację magazynów. Chińskie firmy, takie jak BlueSword, dostarczają już rozwiązania dla amerykańskich koncernów motoryzacyjnych i gigantów e-commerce, a teraz chcą współpracować z operatorami logistycznymi.
Chiński przemysł robotyczny dynamicznie wkracza na rynek amerykański, ale bariery celne i wysokie koszty lokalnej produkcji mogą spowolnić ten trend. Jednak w obliczu niedoboru siły roboczej i boomu na e-commerce, automatyzacja wydaje się nieunikniona – a chińskie firmy zamierzają być jej ważnym graczem.
Źródła: Nikkei Asia, MHI, U.S. Census Bureau
Leszek B. Ślazyk
e-mail: [email protected]
© www.chiny24.com