Początkowo 35-osobowy parlament miał przeprowadzić głosowanie w połowie listopada, ale partie opozycyjne sprzeciwiły się umowie i zorganizowały masowe demonstracje, które przerodziły się w kryzys narodowy. „Ani jedna osoba nie podniosła ręki po ratyfikację spośród 23 obecnych parlamentarzystów” — powiedział ustawodawca Kan Kvarchia zwolennikom na zewnątrz budynku po sesji.
„Nie było to skierowane przeciwko Rosji. Było to działanie wymuszone, ponieważ ta umowa, która jest niesprawiedliwa dla Abchazji, nie mogła zostać ratyfikowana”. Traktat został podpisany pod koniec października i oferował preferencje rosyjskim inwestorom, którzy chcieli finansować duże projekty w Abchazji.
Opozycja stwierdziła, iż warunki były zbyt korzystne dla rosyjskich przedsiębiorstw i oskarżyła rząd o nadużywanie dobrych stosunków z Moskwą dla osobistych korzyści swoich członków.
Mały kraj liczący około 244 000 mieszkańców odłączył się od Gruzji na początku lat 90., chociaż Tbilisi przez cały czas rości sobie do niego prawa pod swoją suwerennością.
Moskwa uznała niepodległość w 2008 roku. Fala niepokojów została rozwiązana po tym, jak prezydent Asłan Bżania i premier Aleksander Ankwab zaproponowali rezygnację ze swoich stanowisk.
Parlament może zagłosować nad odsunięciem pełniącej obowiązki ministra gospodarki Kristiny Ozgan, która podpisała umowę z Rosją w imieniu Abchazji, na późniejszym posiedzeniu, powiedział poseł Kvarchia we wtorek. Moskwa zdystansowała się od turbulencji.
Rząd rosyjski „popiera szybką normalizację sytuacji w republice”, powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow podczas kryzysu, wzywając obie strony do utrzymania nieporozumień w granicach konstytucyjnych.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia/608628-abkhazia-investment-treaty-russia/