Jak relacjonowała lokalna "Gazeta Wyborcza", Grzegorz Braun, europoseł Konfederacji oraz kandydat na prezydenta Polski, we wtorek przeprowadził w Katowicach tzw. interwencję poselską.
Odwiedził siedzibę Ministerstwa Przemysłu, gdzie pojawił się w towarzystwie innego posła Konfederacji – Romana Fritza. W trakcie wizyty doszło do incydentu z udziałem obu polityków.
Kolejny incydent z Grzegorzem Braunem
Braun, wspólnie z Fritzem, zdjął wiszącą w budynku resortu flagę UE, którą następnie podeptał. Po opuszczeniu gmachu zabrał ją ze sobą i udał się pod pomnik przy kopalni "Wujek" w Katowicach – miejsce symboliczne, upamiętniające ofiary stanu wojennego.
– Nie po to ginęli górnicy kopalni Wujek, żeby dziś był utwierdzany na ziemiach polskich reżim europejski – mówił Braun, co cytuje "GW". – Takimi barwami znaczą swoje działania kolaboranci, folksdojcze, judenraty – padło. "Precz z eurokomuną! Tu jest Polska" – możemy przeczytać dodatkowo na jego profilu.
Resort przemysłu zapowiedział złożenie zawiadomienia o zniszczeniu mienia w związku z incydentem w katowickiej siedzibie ministerstwa. Rzecznik Ministerstwa Przemysłu, Tomasz Głogowski, w rozmowie z Polską Agencją Prasową potwierdził, iż Grzegorz Braun pojawił się we wtorek w gmachu resortu wraz z grupą osób, w tym z ekipą filmującą. Polityk próbował również wejść do gabinetu minister przemysłu Marzeny Czarneckiej.
PE uchylił Braunowi immunitet
Tymczasem Parlament Europejski zdecydował we wtorek o uchyleniu immunitetu Brauna. Głosowanie miało związek z incydentem, do którego doszło w Sejmie w grudniu zeszłego roku. Podczas obchodów święta Chanuki Grzegorz Braun zgasił przy pomocy gaśnicy świece chanukowe.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi w tej sprawie śledztwo. Politykowi może zostać postawiony zarzut znieważenia grupy osób ze względu na religię.
To niejedyny przypadek, w którym europoseł naruszał przepisy. W przeszłości zablokował wykład o Holokauście w Niemieckim Instytucie Historycznym. Innym razem usunął choinkę ustawioną przez sędziów w krakowskim sądzie i wyrzucił ją do śmietnika.