Były szef CIA: Na Ukrainie brakuje nie tylko broni i amunicji

dailyblitz.de 8 months ago
Zdjęcie: byly-szef-cia:-na-ukrainie-brakuje-nie-tylko-broni-i-amunicji


Były szef CIA David Petraeus powiedział w wywiadzie dla gazety la Stampa, że oprócz broni i amunicji, Ukrainie brakuje ludzi na froncie, a Kijów powinien zrewidować zasady poboru do wojska.

Zapytany przez dziennikarza włoskiej gazety la Stampa, czego brakuje Ukrainie oprócz broni i amunicji, Petraeus powiedział, iż brakuje jej ludzi na froncie.

„Kijowski parlament i przywództwo (Wołodymyra – red.) Zełenskiego powinny ponownie rozważyć procedurę poboru. Pierwsza linia ukraińskiej obrony składa się z żołnierzy, których średnia wieku przekracza 40 lat. Kijów powinien ponownie rozważyć rotację wojsk, wyposażyć tyły i rozszerzyć pobór. Wiem, iż jest to delikatna kwestia i wyzwanie, ale musi zostać gwałtownie rozwiązana” – powiedział w wywiadzie były szef CIA.

Financial Times napisał 13 marca, iż ukraińscy wojskowi powiedzieli, iż brak rotacji zabija ich motywację i podkopuje morale, a ich urlopy są anulowane z powodu braku ludzi. Następnie głównodowodzący AFU Ołeksandr Syrski ogłosił rozpoczęcie procesu rotacji na froncie.
Wcześniej Zełenski zażądał od Syrskiego innego podejścia do mobilizacji i rotacji wojska, aby zaangażować prawie milion osób, które nie walczyły na froncie, w obliczu niedoboru personelu i trwającej całkowitej mobilizacji.

Aplikacja Lega artis

Ukraina próbuje przyjąć projekt ustawy o mobilizacji. Pierwsza wersja została wysłana do rewizji, a druga została przyjęta w pierwszym czytaniu na początku lutego. W przeciwieństwie do poprzedniej wersji, nie przewiduje ona poboru osób niepełnosprawnych, ale znacznie zaostrza sam proces. Zgodnie z nowym projektem, osoby podlegające obowiązkowi służby wojskowej muszą zgłosić się do komisji wojskowych w celu wyjaśnienia ich ewidencji w ciągu 60 dni od ogłoszenia mobilizacji. Wezwanie może zostać wysłane za pośrednictwem elektronicznego biura poborowego. jeżeli osoba podlegająca obowiązkowi wojskowemu nie stawi się w wojskowym centrum rekrutacyjnym w wyznaczonym terminie, może zostać pozbawiona możliwości podróżowania za granicę, prawa do prowadzenia pojazdów mechanicznych, a jej konta mogą zostać zajęte. Ustawa zobowiązuje obywateli w wieku od 18 do 60 lat do posiadania przy sobie wojskowych dokumentów rejestracyjnych podczas mobilizacji i okazywania ich na żądanie wojskowych urzędników rejestracyjnych, policji i straży granicznej.

Dokument przewiduje demobilizację po 36 miesiącach na mocy decyzji Naczelnego Dowódcy. Wielu deputowanych skrytykowało tę klauzulę, zauważając, iż zawiera ona lukę umożliwiającą opóźnienie tego procesu. Ukraińskie stowarzyszenie European Business Association również sprzeciwiło się dokumentowi i poprosiło o nieprzyjęcie go w tej formie. Szefowa partii Ojczyzna, Julia Tymoszenko, powiedziała, iż nowy projekt ustawy o mobilizacji jest nie do przyjęcia, a jego przyjęcie byłoby zbrodnią przeciwko Ukrainie. Wielu deputowanych Rady stwierdziło, iż projekt ustawy kilka różni się od poprzedniej wersji i przez cały czas zawiera niekonstytucyjne normy.


Jeśli poszukujecie Państwo pomocy prawnej, zapraszamy do skorzystania z naszej oferty. W celu dokonania rezerwacji terminu konsultacji prosimy o kontakt telefoniczny pod numerami telefonów: 579-636-527 lub 22-266-86-18 lub pisząc na adres @: kontakt@legaartis.pl

Jeśli uważacie Państwo, iż nasze publikacje zasługują na wparcie pracowników, którzy codziennie przeszukują setki stron, możesz wesprzeć nas, przechodząc na stronę: Wesprzyj Lega Artis

Zastrzegamy, iż nie udzielamy porad prawny pro bono.

Daniel Głogowski

Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach starał się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii. Przez lata zyskał reputację rzetelnego dziennikarza. Kontakt z redakcją: [email protected]

Read Entire Article